Tajemnica szklanego ekranu (zdjęcia)

(fot. Izba Celna w Białymstoku)

Wydawałoby się, żaden sposób ukrycia nielegalnych papierosów nie może już zadziwić Służby Celnej. A jednak… Podczas rutynowej kontroli samochodu Renault Espace na litewskich numerach rejestracyjnych funkcjonariusze Służby Celnej z Augustowa znaleźli przemycane papierosy ukryte w telewizorze.

Podejrzenia kontrolujących wzbudził stary telewizor, który 31-letni obywatel Litwy przewoził na tylnym siedzeniu pojazdu. Kierowca samochodu próbował wyjaśniać, że jedzie do Niemiec do pracy, a że podobno tam telewizory są drogie, zabrał z domu swój własny.

Jednak obecna podczas kontroli Coda - służbowy owczarek belgijski, wyszkolony do wykrywania papierosów - wyraźnie zainteresowała się telewizorem, odkrywając tym samym tajemnicę szklanego ekranu.

Po dokładnej kontroli i zdjęciu obudowy telewizora funkcjonariusze celni odkryli, że w kineskopie (dokładnie za szklanym ekranem) znajduje się wycięty otwór, a w nim kilkaset paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Po sprawdzeniu całego pojazdu okazało się, że tytoniowa kontrabanda ukryta była również w specjalnie skonstruowanej skrytce w desce rozdzielczej francuskiego samochodu. Łącznie w pojeździe Litwina celnicy znaleźli ponad 1000 paczek papierosów.

Kierowca przyznał się do przemytu. Celnicy zatrzymali nielegalny towar wart blisko 9 tys. złotych, a wobec przemytnika wszczęli sprawę karną skarbową. Obywatelowi Litwy grozi teraz nie tylko grzywna, ale również przepadek przystosowanego do przewozu papierosów samochodu - poinformował Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.