Przez ostatnich 50 lat liczba mieszkańców Białegostoku zwiększyła się ponad dwukrotnie. Przybyło też 30 kilometrów kwadratowych miejskiej przestrzeni. To na nich przed laty powstały w latach 60. pierwsze wielkie białostockie osiedla tj. Tysiąclecia czy Piasta.
Zamieszkiwali w nich imigranci z okolicznych wsi i miasteczek kuszeni pracą w kombinacie w Fastach czy fabryce im. Sierżana. W tych czasach Białymstoku na jednym kilometrze kwadratowym mieszkało ok. 1,8 tys. osób. Dziś - tysiąc osób więcej.
Ta podróż w przeszłość możliwa jest dzięki rocznikom statystycznym z 1962 roku. Właśnie dotąd sięgają najstarsze dane demograficzne Głównego Urzędu Statystycznego, który właśnie obchodzi 50-lecie istnienia. Z tej okazji postanowiliśmy sprawdzić, jak zmieniła się stolica woj. podlaskiego na przestrzeni ostatniego półwiecza.
Wraz z liczbą ludności, znaczącą zwiększyła się gęstość zaludnienia, która wynosi obecnie ponad 2,8 tys. osób na kmkw.
- Białystok jest pod tym względem drugim, po Warszawie, miastem w Polsce - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent miasta. - Wiążą się z tym oczywiście pewne problemy m. in. z zagospodarowaniem przestrzennym. Brakuje np. uzbrojenia terenów pod inwestycje mieszkaniowe oraz infrastruktury sportowa.
Ale, jak podkreśla włodarz miasta, a mu wtóruje cześć mieszkańców, są też plusy związane z lepsza obsługą komunikacyjna.
Czy zachęca do osiedlenia się? Wygląda na to, że owszem. W 2011 r. z pozostałych części kraju do Białegostoku przybyło blisko 2,5 tys. nowych mieszkańców. Z drugiej strony jednak blisko 3 tys. dotychczasowych osiedleńców wybrało inne części Polski.
Wygląda na to, że największe miasto w regionie znacznie bardziej kusiło rodaków 50 lat wcześniej. W 1962 r. przybyło blisko 6 tys. białostoczan, z czego aż 4,1 tys. ze wsi. Te proporcje utrzymywały się jeszcze 10 lat temu. - Badania prof. A. Sadowskiego przeprowadzone na początku lat 2000 pokazują, że dopiero teraz ponad połowa mieszkańców deklaruje, że urodziła się w Białymstoku - przypomina dr Radosław Poniat, socjolog i historyk.
1962 r. i 2011 r. różnił też przyrost naturalny (różnicy między napływem a odpływem ludności), a także korzystniejszy 50 lat temu bilans migracji wewnętrznej (w obrębie kraju). Próżno jednak szukać danych o liczbie emigracji zagranicznych. Podobnie jak i danych o liczbie rozwodów. Jak tłumaczą eksperci, mogło to wynikać z ówczesnej sytuacji politycznej i unikania "niewygodnych kwestii".
- W latach 60. Białystok był prężnie rozwijającym się miastem, które przyciągało ludzi, myślących o karierze i dostatnim życiu - wspomina Jolanta Szczygieł-Rogowska, historyk dyrektor Galerii Sleńdzińskich. - Najbardziej charakterystycznym miejscami w tym czasie był Rynek Sienny, Dom Towarowy, Park Zwierzyniecki i Planty, gdzie była jedyna budka, gdzie można było kupić fantastyczne lody.
To nie zmieniło się do dzisiaj.
Białystok wczoraj i dziś
Powierzchnia
1962 - 71,1 kmkw
2011 - 102 kmkw
Liczba ludności
1962 - 128 634
2011 - 295 198
Gęstość zaludnienia
1962 - 1 812 osób na kmkw
2011 - 2 882 osób na kmkw
Liczba małżeństw
1962 - 1 307
2011 - 1 435
Liczba urodzeń żywych
1962 - 2 347
2011 - 2 849
Liczba zgonów
1962 - 871
2011 - 2 292
Przyrost naturalny
1962 - 1 476
2011 - 557
Napływ *
1962 - 5 954
2011 - 2 466
Odpływ *
1962 - 3 935
2011 - 2 907
Saldo migracji
1962 - + 2019
2011 - - 414
* bez migracji zagranicznych
Źródło: Główny Urząd Statystyczny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?