Ponad 200 dzieci wywodzących się z ubogich rodzin bawiło się wczoraj na choince zorganizowanej przez parafię św. Kazimierza Królewicza.
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie darczyńcy i członkowie Akcji Katolickiej, którzy pomogli przygotować tę zabawę - zauważa ks. Lech Łuba, proboszcz parafii. - Wszystkim z całego serca dziękuję.
Tańce i poczęstunek
To już 14. choinka organizowana przez parafię. Na pierwszych bawiły się dzieci z ubogich rodzin mieszkające na terenie całego miasta.
- Z bardzo różnych względów musieliśmy ograniczyć się do rodzin z naszej parafii - mówi Bogusław Cichucki, przewodniczący Akcji Katolickiej. - Choć, jeśli ktoś przychodzi z centrum, nie odsyłamy go.
Wczoraj organizatorzy przygotowali 200 paczek. Dodatkowo, wiele dzieci otrzymało zabawki, które ufundował suwalczanin mieszkający w Stanach Zjednoczonych, a także Biblie. Do tego był słodki poczęstunek i zabawa, którą rozpoczął organizator, czyli proboszcz.
- Wszyscy na parkiet - zachęcał ks. Lech Łuba, wirując w rytm walczyka z Haliną Walendzewicz, dyrektor SP nr 10, gdzie odbyła się zabawa. - Tańczmy, szkoda marnować czasu.
Paczki pełne słodyczy
Maluchy z zaproszenia skorzystały. Starsze dzieci natomiast czekały na paczki, które przyniósł św. Mikołaj. W torbach były słodycze, zabawki oraz kosmetyki, m.in. mydełka, czy szampony - Cieszę się - mówiła 10-letnia Ania. - To moja pierwsza paczka od Mikołaja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?