Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tło tła - Rozmowa z Cześkiem Tarasewiczem, mieszkańcem okolic ulicy Młynowe

Redakcja
Chora sprawa

Co tam słychać, panie Czesiu?
- Żesz zimowe olempiade oczewiscie.

No właśnie. Nawet trochę się dziwiłem, że pan dotąd o niej nie nawijał jeszcze.
- Przepraszam za pardon, ale ja ź im gadam nie nawijam. Nawijajonc by do głosu jego nie dopuszczał, a on czasem wiencej glendzi odmnie, rozumie?

Ja?! No mniejsza z tym. W każdym razie pan, sportowiec były, jeszcze się nie wypowiadał…
- Zarez sie wypowiem, ale najprzód cóś sprostuje. Ja sportówcem nigdy nie był, choć chciał bardzo, ale jednakowoż z tego chcenia nigdy tak na prawde nic nie wyjszło. Popo wojnie drugiej, znaczy tej swiatowej, dzieckiem jeszcze bendonc najprzód ważył dziesienć kila mniej niż jak powinien. Oczewiscie z głodowania, nu a potem, jak już trochu sie odchajkał, zawsze miał cóś do robienia i na sportowanie czasu być nie było.

Czym pan się zajmował?
- Prawde żep powiedzieć, nu to wszystkim. Jak nie ogrod pielił pomagajonc dla matuli, gdyż ponieważ u nas było jego ponad dwa tysionce metrow kwadratowych, nu to za rencznego pracza robił bo o alektycznych pralkach wtedy jeszcze nawet nik nie słyszał. I do szkoły chodził i młódszego brata pielengnował Stefka… Panie swieć nad jego duszo… Tak czy siak nie poszed w Nikiciuka szlady…

W ślady czyje?
- O Nikiciuku nie słyszał?!? A wie przynajmniej, kto to był Sidło?

Wiem. Był oszczepnikiem…
- Nu otoż ito. Sidło w Polsce był na pierszym miejscu, a Nikiciuk z Białystoku zarez po im drugi. Wszystke chłopcy jego sławy zajzdroscili… ja był jego równolatek… nu mniejsze z tym. Tak czy siak sporowcem sie nie został ale do dziś wiernym sportu jest kibicem. Choć powiedzieć musze, że ja czensci dzisiejszego sportu a i także też sportowców obsolutnie nie rozumiem.

Pewnie chodzi panu o to, że sport stał się wielkim szołbiznesem…
- O to też, nu nie tylko. Ja tak zwanej mentalnosci dzisiejszego sportu i sprtówcow przede wszystkim nie pojmuje. Weźniem dla przykładu naszych tych olempijczykow.

Co pan od nich chce? Są wspaniali, mamy już medale, być może będzie ich więcej…
- Jasz nie mówie o tych naszych medalistach takich jak dopuśćmy Małysz Adam czy Kowalczyk na przykład Justyna. O ich cały swiat usłyszał a reszta jak sie nazywa?

No wie pan…
- I otoż ito. Sam wymienić ich nie umie bo te oni so tłowate.

Są jacy?
- Take, które tylko i wyłoncznie w tak zwanym tle wystempujo.

Paaanie Czesiu! Każdy, kto zwycięża, błyszczy tylko na tle tych przegrywających…
- Ameryki niechaj dla mnie tutej nie odkrywa. Jest wiedome, że któś dobry jest dla temu, że od jego lichsze we spółzawodnistwie wystempujo. A tak wogle przegrać w walce stydem nie jest, ale nasze te przegrywajonce przegrywajo głównie temu, że albo wygrać nie chco albo sie bojo wygrywać.

Co za bzdury pan tu opowiada!
- Wiem, co mówie. Nasza jedna zawodniczka, nie pamientam jo z naźwiska, mało co a medal by wygrała. Była musi pionta czy tam siódma, co jest też sukcesem, ale jak jo żurnalista potem wzioł zapytał, co myslała sobie wiedzonc, że prawdziwy sukces jest na wyciongniencie renki, powiedziała mniej wienc cóś takiego: - Pomyslałam, że na sukces to mam jeszcze czas, że na podium może jeszcze i nie zasługuje…. Szczenka dla mnie opadła, jak ja to usłyszał. Ludzi swiente, narodzie krzescijanski trzymajcie mnie bo popuszcze! To ma być mentalnosć sportówca? Kto na starcie nie jest przekonany, że zwycięży, ten niech lepiej wogle nie startuje. Take zawodniki robio najprzeważniej już nie tło ale tło tła, rozumie?

Bez przesady…
- Tak on mówi? Nu to sie zapytam jego, czy on dumny z tego, ze Polaki na tej olempiadzie sie na czwartym miejscu znajdujo?

?!?
- To Amerykancy cóś takiego wykombinowali żep podliczyć, który kraj przoduje odtylnie. Podium wymyslili dla trzech zawodnikow na ostatnich miejscach nu i Polska w pierszej czwórce sie znajduje… a ja jaj, u ju juj…Znaczy za tło tła my robim chociaż mamy i Kowalczyk i Małysza… nu mniejsze z tym. Daje, idziem terez na te nasze biezankoholowe…

Szczerze mówiąc, trochę mi się odechciało, panie Czesiu złociutki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna