Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To będzie tragedia dla ludzi i zabójstwo dla szpitala

Tomasz Kubaszewski [email protected]
– To paranoja, żeby brakowało pieniędzy na leczenie ludzi – mówi suwalczanin Piotr Nejman. – Od czego mamy rząd?
– To paranoja, żeby brakowało pieniędzy na leczenie ludzi – mówi suwalczanin Piotr Nejman. – Od czego mamy rząd?
Suwałki. W przyszłym roku w suwalskim szpitalu może zabraknąć pieniędzy nawet na zabiegi ratujące życie.

- Tak źle nie będzie - uważa Robert Tyszkiewicz, szef PO w woj. podlaskim.

Grzegorz Gałązka, dyrektor szpitala, nie ma jednak wątpliwości, że jeśli spełnią się zapowiedzi, placówce środków na leczenie po prostu zabraknie.

- To będzie tragedia dla ludzi i zabójstwo dla szpitala - mówił podczas poniedziałkowego posiedzenia sejmiku wojewódzkiego. - Nie będzie nawet za co kupować leków.

Zalegają z 7 mln zł
Narodowy Fundusz Zdrowia zapowiedział, że w przyszłym roku pieniędzy na leczenie szpitalne będzie mniej niż w tym. A nawet tegoroczne kontrakty okazały się zbyt niskie. NFZ wciąż zalega suwalskiemu szpitalowi blisko 7 mln zł za tzw. nadwykonania. Gdyby ta kwota została wpłacona, placówka znalazłaby się na finansowej prostej. Nic jednak nie wskazuje na to, aby miało się tak stać.

W szpitalu trzeba było ograniczyć liczbę zabiegów planowych. Kolejki w niektórych przypadkach przekraczają już pół roku. Będzie jeszcze gorzej, jeśli NFZ narzuci niski kontrakt. - Wciąż nie mam jego projektu, a na pierwsze rozmowy jadę już w czwartek - mówi dyr. Gałązka. - Nieoficjalnie słyszałem, że kontrakt ma być znacznie niższy.

Jaki? Nie wiadomo, bo na nasze pytania rzecznik prasowy oddziału NFZ w Białymstoku nie odpowiedział.

Trzeba podnieść składkę
Krzysztof Jurgiel z PiS, jedyny parlamentarzysta z naszego regionu, który był obecny na sejmikowej debacie poświęconej służbie zdrowia, uważa, że sytuacja nie zmieni się do czasu, gdy rząd nie podniesie wysokości składki zdrowotnej. - Ludzie tego nie odczują, bo to będzie odpis z podatku dochodowego.

Zdaniem posła Tyszkiewicza, takie rozwiązanie jest nierealne. Państwowa kasa i tak przeżywa trudne chwile. - Problem z przyszłorocznymi kontraktami dotyczy praktycznie całej Polski - mówi Tyszkiewicz. - Musi więc znaleźć się jakieś rozwiązanie i rząd nad tym pracuje. Nie ulega jednak wątpliwości, że w przyszłym roku oszczędności w służbie zdrowia będą miały miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna