Wszystko wskazuje jednak na to, że na wielu kierunkach będą jeszcze wolne miejsca.
Do studiowania na UwB zakwalifikowano 3378 osób.
- To nieco więcej, niż zakłada nasz limit - mówi Irena Wasiluk, zajmująca się rekrutacją w UwB. - Chodzi o to, że nie wszyscy zakwalifikowani donoszą później dokumenty. Jeśli ktoś tego nie zrobi, jego miejsce zajmuje kolejna osoba. Dlatego lista zakwalifikowanych z zasady musi być nieco dłuższa. Na dostarczenie dokumentów kandydaci mają czas do 19 lipca.
W tym roku najtrudniej było się dostać na filologię angielską. Trzeba było mieć co najmniej 88 punktów. Trudno było także o miejsce na prawie.
- Zakwalifikowano kandydatów, którzy na maturze zdobyli co najmniej 70 punktów - informuje Katarzyna Dziedzik z Wydziału Prawa UwB. - Nieco mniej - 62 punkty - wystarczyło do rekrutacji na administrację, a ponad 61 na europeistykę.
Ten wydział ma dodatkowe powody do dumy, bo zainteresowało się nim o 2 proc. więcej osób niż w ubiegłym roku.
Nie na wszystkich kierunkach oferowanych przez UwB jest tak wysoki limit punktów. Dużo mniej trzeba było mieć, żeby się dostać np. na filologie rosyjską. Tam wystarczyło 25 punktów.
Listy zakwalifikowanych wywiesiła już także Politechnika Białostocka.
- Spodziewamy się jeszcze wolnych miejsc, ale na pewno nie na najbardziej obleganych kierunkach takich, jak np. budownictwo - zastrzega Justyna Grodzka z PB.
Ta informacja będzie znana dopiero po 20 lipca. Dziś natomiast listy przyjętych ogłosi Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Nie dotyczą one jednak kierunku lekarskiego, lekarsko-dentystycznego i farmacji. Tam listy wywieszono kilka dni wcześniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
