Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To skandal! PEC obniża ceny. Spółdzielnie chcą podwyższyć

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Módlmy się o łagodną zimę.

Choć Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zmniejsza ceny, mieszkańcy Suwałk na tym nie skorzystają. Najwięksi administratorzy mieszkań zastanawiają się wręcz nad podwyżką. Bo ubiegła zima była bardzo ostra i na ogrzewanie wydano więcej, niż ktokolwiek przypuszczał.

Nową taryfę PEC wprowadza od 1 października. Ceny za ciepło spadną o 2 proc. Teresa Kamińska, dyrektor ds. ekonomicznych i sprzedaży tłumaczy, że zarządcy dużych osiedli wcale nie muszą postąpić tak samo, czyli obniżyć opłaty za ogrzewanie.

- Każda ze spółdzielni mieszkaniowych ma swoje zasady rozliczania - mówi. - Nie można więc powiedzieć, że skoro my obniżamy, to tak samo powinni postąpić wszyscy odbiorcy.

Może być drożej
Jeżeli już, spółdzielnie przymierzają się raczej do podwyżki.

- W przypadku niektórych bloków lokatorzy mogą płacić o około 10 proc. więcej - mówi Magdalena Wasilewska, zastępca prezesa Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Wciąż liczymy, ale pewnych, niespecjalnie wysokich podwyżek nie wykluczamy - dodaje Tadeusz Czerwiecki z Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Skąd się to bierze? Spółdzielnie tłumaczą się tym, że kiedy wiosną ubiegłego roku PEC podniósł ceny prawie o 20 proc., lokatorzy tego niemal nie odczuli. Owszem, podwyżki były, ale nie aż tak duże. Druga sprawa, to tegoroczna zima. Była ostra i długa. Okazało się, że zaliczki wpłacane przez lokatorów nie pokryły wszystkich kosztów.

- Nikt nie wie, jaka zima będzie tego roku - mówi Krzysztof Mażul, prezes największej w mieście Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Dla nas wszystkich najlepiej byłoby, aby mróz za długo nie trzymał.

Na cieple nie zarabiamy
W większości osiedli nie ma średniej ceny ciepła, która płaciliby wszyscy lokatorzy. Np. w SSM każdy blok rozliczany jest osobno. Cena waha się więc od 1,30 zł do 2,80 zł.

W spółdzielni młodzieżowej wynosi to od 2 do 3,30 zł, zaś w administrującym lokalami komunalnymi ZBM - od 2,30 zł aż do 5,80 zł.

Skąd takie różnice? Administratorzy twierdzą, że zależy to np. od tego, czy blok jest docieplony, czy nie, czy - jak jest zlokalizowany. Zapewniają jednocześnie, że na cieple nie zarabiają. Chodzi tylko i wyłącznie o to, aby do tego nie dopłacać.

Tymczasem już dzisiaj opłaty za energię cieplną stanowią główny składnik czynszu.

- Miesięcznie płacimy grubo ponad 100 złotych - mówi suwalczanin Krzysztof Makowski. - A zimą, bynajmniej, kaloryferów wcale na włączamy na maksa. Staramy się oszczędzać. Kiedy jednak w poprzednich latach, po rozliczeniu sezonu grzewczego, mieliśmy po kilkaset złotych zwrotu, w tym tylko 32 zł. Naprawdę pozostaje się modlić o łagodną zimę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna