Prosiliśmy przed kilkoma tygodniami o pomoc w rozwiązaniu historycznej zagadki. Opublikowaliśmy pocztówkę sprzed wojny, na której uwidoczniono drewniany wiatrak w Suwałkach. Chcieliśmy ustalić, gdzie on stał i kiedy został zburzony.
Wiele trudu zadał sobie Wacław Pankiewicz. Pierwszy trop - jak twierdzi - znalazł w wydanej przed kilkoma laty monografii Suwałk. Można tam przeczytać, że "pierwszy prywatny, drewniany młyn wietrzny wzniósł w Suwałkach w latach 1820-1822 na końcu ulicy Królewieckiej Maciej Osiecki". Następny powstał na tzw. wale miejskim. Spłonął, ale został odbudowany w 1860 r.
- Ich lokalizacja widoczna jest na planie Suwałk z 1863 roku - mówi W. Pankiewicz. - Porównałem ze współczesnym planem. Jeden z wiatraków stał pomiędzy obecnymi ulicami Reymonta i Ogrodową, na wysokości Pięknej. Drugi znajdował się na przedłużeniu dzisiejszych ulic Noniewicza, w trójkącie wyznaczonym ulicami Pułaskiego, Podhorskiego i Narutowicza. Niestety, nie wiem, który znajduje się na fotografii i kiedy został rozebrany. Z podpisu na pocztówce wynika, że pochodzi ona z 1939 roku. Wiatrak wygląda na niekompletny, bo brakuje skrzydeł i opuszczony.
Wacław Pankiewicz próbuje obecnie rozwikłać inną zagadkę. Dostarczył nam archiwalną fotografię suwalskiego więzienia. Intryguje go podpis w lewym narożniku: "Vater Philipp".
- Czy była to nazwa jakiegoś zakładu fotograficznego. Może ktoś zna odpowiedź? - pyta.
Zachęcamy nadal do przynoszenia ciekawych zdjęć z domowych albumów. Fotografie można też przesyłać pocztą elektroniczną (na adres: [email protected]). Najciekawsze opublikujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?