Zamiast odpoczywać w czasie wakacji, oni postanowili ciężko pracować. Przez dwa tygodnie 19 młodych ludzi będzie doskonalić swój wokalny talent na Podlaskich Warsztatach Piosenkarskich organizowanych przez Jerzego Tomzika.
W tym roku warsztaty zdominowały panie. Jest ich aż 18. Wszyscy pracują pod okiem profesjonalistów: m.in. prof. Cezarego Szyfmana z białostockiego Wydziału Instrumentalno-Pedagogicznego, który członkiem warsztatowej ekipy jest od początku ich istnienia, czy Marty Parfieniuk-Białowicz, wychowanki Jerzego Tomzika, pracującej dziś w toruńskim Teatrze Baj Pomorski.
- Sama 22 czy 23 lata temu był uczestniczką warsztatów. A od kilkunastu lat prowadzę na nich zajęcia z dykcji i interpretacji piosenki. Dziele się też doświadczeniem pod kątem pozbycia się tremy na scenie - mówi pani Marta. - Dbam o to, by wszyscy dążyli do prawidłowej wymowy języka polskiego, bez tych naleciałości językowych, bez końcówek z "ą", bez śledzikowania. A do tego zrozumienie tekstu piosenki i przetworzenie go przez swoje emocje - mówi pani Marta.
Ci, którzy podczas warsztatów pracują z młodzieżą, podkreślają, jak wiele elementów składa się na finalne brzmienie piosenki.
- Publiczność często nie zdaje sobie sprawy z tego, ile czasu zajmuje zrobienie jakiegoś ujęcia filmie, postawienie sceny w teatrze czy właśnie przygotowanie piosenki. To zawsze jest ogrom pracy - podkreśla prof. Cezary Szyfman.
Od niego młodzież uczy się emisji głosu, czyli produkowania, wydobywania i kształtowania dźwięku. Uczestnicy warsztatów uczestniczą zarówno w zajęciach grupowych, jak i indywidualnych. Każdy pracuje nad wybraną przez siebie piosenką.
Gabriela Traskowska w warsztatach bierze udział już po raz trzeci. Tym razem przygotowuje się na nich do występu na Festiwalu Piosenki Literackiej im. Łucji Prus.
- Te warsztaty dają naprawdę bardzo dużo, szczególnie tym nowym osobom. Można tu się świetnie rozwinąć pod względem dykcji, emisji i zyskać taki luz na scenie - przyznaje Gabrysia.
Zarówno ona, jak i wielu innych uczestników, przyszłość wiąże z muzyką.
- Muzyka jest moim wielkim hobby. Wiem że może być trudno, ale bardzo bym chciała iść w tym kierunku - przyznaje Julia Grzybko.
Warsztaty rozpoczęły się w poniedziałek, 9 sierpnia. W drugim tygodniu pracy młodzieży akompaniować będą muzycy. Czeka ich też nauka korzystania z mikrofonu oraz ćwiczenie śpiewu solowego i chóralnego.
Warsztaty, podobnie jak w zeszłych latach, odbywają się w VI Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku. Zakończą się finałowym koncertem w białostockich "Spodkach". Posłuchać efektów pracy młodzieży będzie można posłuchać już w niedzielę, 22 sierpnia.
Zobacz też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?