Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba oddać głos

Helena Wysocka [email protected]
Bogdan Dyjuk i Helena Zalewska z komitetu wspierającego budowę obwodnicy odebrali wczoraj "Medal za Zasługi dla Augustowa".
Bogdan Dyjuk i Helena Zalewska z komitetu wspierającego budowę obwodnicy odebrali wczoraj "Medal za Zasługi dla Augustowa". H. Wysocka
Augustów. Nie czas dyskutować, czy referendum ma sens.

Musimy wziąć w nim udział, aby przekonać Unię, że na tej inwestycji wszystkim bardzo zależy - mówi Bogdan Dyjuk, przewodniczący społecznego komitetu.
Problem dotyczy nie tylko nas, ale mieszkańców całego województwa podlaskiego - wtóruje mu Leszek Cieślik, burmistrz Augustowa. - Planowana jest bowiem budowa wielu dróg, które mają prowadzić przez obszary chronione. Jeśli nasza obwodnica powstanie, inne trasy również.
Głosy będą ważne
W niedzielę mieszkańcy województwa podlaskiego, w drodze referendum, mają zdecydować, czy augustowska obwodnica ma być budowana przez dolinę Rospudy, czy też drogowcy powinni przygotować, jak chcą ekolodzy, wariant alternatywny. Głosowanie będzie ważne, jeżeli weźmie w nim udział 30 procent uprawnionych.
- Mam nadzieję, że tak się stanie - mówi Grażyna Sobecka, p.o. zastępcy dyrektora Departamentu Informacji i Współpracy z Zagranicą Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, który ogłosił referendum. - Przy niższej frekwencji referendum będzie nieważne. Ale nawet wtedy oddane przez mieszkańców regionu głosy będą się liczyły. Przekażemy je do Trybunału Sprawiedliwości, który wkrótce ma oceniać, czy augustowska obwodnica jest budowana zgodnie z prawem.
Opinia społeczności lokalnej ma też trafić do Parlamentu Europejskiego, aby przekonać go o tragicznym stanie dróg w regionie i konieczności przeprowadzenia wielu inwestycji.
- Dyrektywa unijna nakłada na nas obowiązek zmniejszenia w ciągu trzech najbliższych lat ilości wypadków śmiertelnych o połowę - dodaje dyrektor Sobecka. - Bez modernizacji dróg jest to niemożliwe. Musimy mówić wspólnym głosem, całego regionu. Taką właśnie szansę będziemy mieli w niedzielę.
Nie można czekać
Tadeusz Topczewski, dyrektor białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przypomina, że ruch tranzytowy w naszym regionie wciąż wzrasta.
- W ubiegłym roku przez Augustów przejechało 1,5 mln tirów - wylicza. - W tym roku będzie co najmniej 2 mln, a być może nawet więcej. I taka tendencja utrzyma się przez najbliższe lata. To oczywiste, że nie możemy dłużej czekać, budowa drogi obwodowej miasta jest konieczna. Skorzystajmy z okazji, że możemy wyrazić swoją opinię, pójdźmy na głosowanie. Tym bardziej że ta opinia będzie niezwykle ważnym argumentem w dyskusji z Komisją Europejską.
Dyrektor Tadeusz Topczewski podkreśla, że na terenie województwa podlaskiego jest najwięcej obszarów Natura 2000 i parków narodowych. Tereny te kolidują z wieloma planowanymi drogami ekspresowymi.
- To nieprawda, że mieszkańca odległych Wiżajn czy Hajnówki problemy przy budowie augustowskiej obwodnicy nie dotyczą - dodaje. - To bardzo ważna sprawa dla wszystkich, bowiem wynik referendum będzie istotną kartą przetargową przy wielu inwestycjach. Powinniśmy o tym pamiętać.
Bogdan Dyjuk - organizator wielu blokad, które miały przyspieszyć budowę drogi, apeluje do mieszkańców regionu, aby w referendum nie doszukiwali się żadnych podtekstów politycznych i wzięli w nim udział jak najliczniej.
- To nie politycy skorzystają na głosowaniu, ale mieszkańcy miasta, którzy od lat walczą o godziwe życie - przekonuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna