Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu będą zamykać pedofili i gwałcicieli. Ludzie się boją

Julia Szypulska [email protected]
– System zabezpieczeń mamy nawet lepszy niż to wynika z wymogów ministerialnych – zapewnia Tomasz Goździkiewicz, dyrektor szpitala w Choroszczy. – Na ucieczkę nie ma szans.
– System zabezpieczeń mamy nawet lepszy niż to wynika z wymogów ministerialnych – zapewnia Tomasz Goździkiewicz, dyrektor szpitala w Choroszczy. – Na ucieczkę nie ma szans.
Rusza oddział dla sprawców przestępstw seksualnych w Szpitalu Psychiatrycznym w Choroszczy.

To jedno z trzech takich miejsc w Polsce. W piątek uroczyste otwarcie, w którym udział zapowiedział premier Donald Tusk. Jednak miejscowi z takiego sąsiedztwa nie są zadowoleni.

- Boję się - nie kryje młoda kobieta mieszkająca w sąsiadującym z oddziałem bloku. - Mam siedmiomiesięczną córkę. Co z tego, że jest mur? Z naszych okien widać oddział, więc domyślam się, że osadzeni też będą widzieć, co dzieje się u nas. A jeśli któremuś z nich uda się uciec?

Obiekt ściśle strzeżony

- Nie ma możliwości ucieczki, oddział jest pilnie strzeżony, jest też wyposażony w najnowocześniejsze systemy monitoringu i ochrony - zapewnia Tomasz Goździkiewicz, dyrektor Szpitala Psychiatrycznego w Choroszczy.

Do niektórych miejscowych te zapewnienia docierają, ale nie są to ci, którzy mieszkają w najbliższym sąsiedztwie. - Pamiętam czasy, gdy na oddziałach otwartych przebywały osoby skazane za poważne przestępstwa, nawet mordercy - wspomina mężczyzna stojący przy sklepie obok szpitala. - Nic się wtedy złego nie działo. Choć oczywiście ze szpitala zawsze ktoś uciekał. Myślę jednak, że w dzisiejszych czasach przy takiej ochronie to się nie uda.

Jak wygląda system ochrony? Obiekt otacza ponadczterometrowy mur, na podwórku znajdują się zaś kamery i czujniki na podczerwień. W salach jest monitoring, drzwi są antywłamaniowe i wyposażone w zamki kodowe. Okien nie da się wybić, a dodatkowo mają czujniki otwierania. Nieuprawniony ruch skutkuje włączeniem alarmu. Nad wszystkim czuwają strażnicy.

Na oddziale jest 10 miejsc, ale połączony jest on z większym, także zamkniętym i chronionym, gdzie odbywać się będzie leczenie odwykowe osób skierowanych nakazem sądowym. W sumie miejsc jest 50.

Oddział ma przynosić zyski

Oba oddziały zaczną funkcjonować od sierpnia, ale w piątek odbędzie się ich oficjalne otwarcie. Obecność na uroczystości zapowiedzieli premier Donald Tusk oraz Ewa Kopacz, minister zdrowia. Miejsc, gdzie leczy się sprawców przestępstw seksualnych jest w kraju niewiele. Oddział w Choroszczy jest trzecią taką placówką i prawdopodobnie najnowocześniejszą. Kosztował ponad 5 mln zł. Pieniądze dało ministerstwo zdrowia i zarząd województwa.

- Wyremontowaliśmy gruntownie oraz całkowicie wyposażyliśmy budynki, które przez lata stały puste, nie musimy zwalniać personelu, wprost przeciwnie zatrudniamy - wylicza korzyści dyrektor Goździkiewicz. - Liczymy też, że oddział będzie przynosił szpitalowi całkiem spory dochód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna