Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu lepiej nie zbierać grzybów

Paweł Tomkiewicz
Ełk: Kleszcze zarażają coraz częściej

Odkryj swoje miasto

Odkryj swoje miasto

Pokażmy innym nasze miasto. MM Ełk to niezależny portal, w którym każdy może promować siebie i swoją okolicę. Niech inni nam zazdroszczą, że żyjemy w takim uroczym miejscu. Piszmy więc, chwalmy się, miejmy wpływ na to, co dzieje się w naszym mieście. Portal mmelk.pl czeka na lokalnych patriotów.

Dwa razy częściej niż inni Polacy musimy leczyć się na boreliozę. Wskaźnik zachorowalności w naszym województwie wynosi 35,6 proc., w pozostałej części kraju - tylko 18,9 proc.

Borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu to najczęstsze choroby przenoszone przez kleszcze na człowieka. Najwięcej zachorowań jest na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu.

Dlaczego? Mamy więcej lasów i częściej do nich chodzimy. Chociażby na grzyby. A sezon ciągle trwa, dlatego trzeba być szczególnie ostrożnym.

Chorujemy coraz częściej

Jeszcze w 2004 roku na Warmii i Mazurach na boreliozę zachorowało jedynie 321 osób. Z każdym następnym rokiem zachorowań przybywało. Rekord padł dwa lata temu - 699 osób. - Ubiegły rok był nieco łagodniejszy, bo boreliozę wykryto u 609 osób. Obecnie, przez 9 miesięcy, odnotowaliśmy już 508 zachorowań. To dużo więcej niż w pozostałych częściach kraju - mówi Elżbieta Łabaj, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie.

Boreliozę można bardzo łatwo rozpoznać. Gdy zauważymy, że ugryzł nas kleszcz i wokół tego miejsca pojawił się charakterystyczny rumień, który się powiększa, to znak, że musimy jak najszybciej pójść do lekarza i zrobić dodatkowe badanie krwi.

Zlekceważenie boreliozy może mieć bardzo groźne skutki. Grozi nawet śmierć.
Jeszcze gorzej wyglądają statystyki dotyczące wirusowego zapalenia mózgu. Prawie połowa wszystkich zachorowań w kraju przypada na mieszkańców Warmii i Mazur.

Kleszcza można spotkać wszędzie

Piękne mazurskie lasy, którymi zazwyczaj się chwalimy, pełne są groźnych kleszczy. Puszcza Romincka, Piska czy Borecka to tylko niektóre z miejsc, w których jest ich najwięcej. Nietrudno wrócić z tym pasożytem ze spaceru po łące albo miejskim parku. Wysokie trawy i krzaki kleszcze umiłowały sobie najbardziej.

- One są dosłownie wszędzie, nie tylko w lasach, ale i w miastach - przyznaje Marek Mądrzak, nadleśniczy Nadleśnictwa Ełk. - A szczepionki są jedynie przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu.

Typowymi miejscami ukąszenia u człowieka są głowa, uszy, miejsca zgięcia dużych stawów, ręce i nogi. Ponieważ ślina kleszcza ma właściwości znieczulające, trudno zorientować się, że nas ukąsił.

Jak zatem sobie radzić? Najlepiej wiedzą to ci, którzy do lasu chodzą na jagody i grzyby. - Przede wszystkim trzeba się szczelnie ubrać - długie spodnie, golf i bluza z kapturem. A po powrocie do domu zawsze dokładnie sprawdzam, czy nie widać żadnych ukąszeń - opowiada Janusz Gandy, ełczanin, który od wielu lat zbiera grzyby.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Ełku. Kliknij na mmelk.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna