Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu zginął Stach Konwa

Michał Modzelewski
- Nasze bobry ścierają zęby na korze drzew - pokazuje Dariusz Godlewski z Nadleśnictwa Łomżyńskiego
- Nasze bobry ścierają zęby na korze drzew - pokazuje Dariusz Godlewski z Nadleśnictwa Łomżyńskiego
Łomża. Szczęk bagnetów i huk dział, jęki rannych i dobijanych żołnierzy - takie sceny zapamiętało uroczysko zwane przed wiekami Rycerką. To miejsce jest teraz za mostkiem nad Łomżyczką w Lesie Jednaczewskim. Dawne pole bitwy, znane dziś jako rezerwat Rycerski Kierz, porastają dęby i sosny. Najstarsze drzewa mają prawie 200 lat. Niedługo zakwitną lilie, a w maju - konwalie. Właśnie kwitną białe i żółte zawilce.

Słowo "kierz", zdrobniale "kierzek" to poznański regionalizm oznaczający krzak. Określenie "rycerski" wiąże się z bitwą z 1733 r. podczas wojny o sukcesję polską. Jej bezpośrednią przyczyną był wybór Stanisława Leszczyńskiego na króla Polski większością głosów szlachty. Wynikiem elekcji stała się interwencja militarna Rosji i Saksonii, które na tronie polskim chciały osadzić Augusta III Wettina, potomka poprzedniego króla. Doszło do wielu bitew i potyczek. Areną jednej z nich była właśnie polana w obecnym Lasku Jednaczewskim. Przeważające liczebnie wojska najeźdźców starły się na niej z oddziałem strzelców kurpiowskich, dowodzonym przez Stacha Konwę. Wojska rosyjsko-saskie rozbiły polską jednostkę, natomiast Konwę pojmano. Niebawem został powieszony, ponieważ odmówił przejścia na stronę przeciwników.

Przez niecałe trzy wieki przyrodzie udało się zatrzeć ślady dramatycznego starcia - mówi Dariusz Godlewski, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Łomżyńskiego, nasz przewodnik po malowniczym terenie. - Jednak przypomina o nim symboliczny nagrobek legendarnego bohatera.

Za linią rezerwatu, wyznaczaną zielonymi pasami na drzewach, stoi jasny, drewniany słup. Na szczycie, pod daszkiem - mała figurka Chrystusa Frasobliwego. I napis: "Tu spoczywa bohater kurpiowski Stach Konwa".

W weekend warto odwiedzić z przyjaciółmi czy rodziną Rycerski Kierz. Zachowujmy się spokojnie, bo żyje tam wiele zwierząt drapieżnych jak łasice czy kuny. A może przeleci nam nad głową chroniony puszczyk lub myszołów...?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna