Bielszczanie w niedawno zakończonym sezonie dotarli do ćwierćfinału play-off, gdzie odpadli po porażkach z zespołem Politechniki Gdańsk, późniejszym triumfatorem całych rozgrywek.
- To już był dobry wynik dla nas, ale my chcemy pójść jeszcze dalej - przynaje Zakrzewski. - Postanowiliśmy, że w przyszłym sezonie zagramy o awans.
Oczywiście taki cel wymaga zmian w kadrze. Ale jak zaznacza Zakrzewski te nie powinny być duże. Na razie klub podziękował za współpracę Marcinowi Monachowi. Najprawdopodobniej dla 39-letniego środkowego oznacza to już zakończenie kariery.
- Chcemy utrzymać nasz skład z ostatniego sezonu, a ponadto jeszcze wzmocnić. Marcin bardzo nam pomógł, ale chcemy mieć młodszego zawodnika podkoszowego - zdradza Zakrzewski. - Już niedługo powinniśmy podpisać umowę z wysokim koszykarzem ogranym w I lidze. Z pozostałymi naszymi zawodnikami będziemy jeszcze rozmawiać, bo ważny kontrakt ma tylko rozgrywający Paweł Lewandowski. Na razie nikt nie zgłaszał chęci odejścia, a więc liczymy, że nie będzie problemu z nowymi umowami.
Zakrzewski uważa, że drużyna potrzebuje jeszcze rozgrywającego.
- W tym sezonie bardzo dużo musiał grać Paweł Lewandowski - opowiada szkoleniowiec. - Jego zmiennikiem był Mateusz Bębeniec, a ja tego ostatniego chciałbym przesunąć na pozycję numer dwa. Jest to zawodnik, który gra bardzo dobrze jeden na jeden, ma dobry rzut i myślę, że „dwójka” to dla niego optymalna pozycja.
Przeczytaj o wygranych derbach województwa przez Tura Basket Bielsk Podlaski
Tur Basket przygotowania powinien zacząć na początku sierpnia. W planach jest dwutygodniowe zgrupowanie w Zambrowie, a we wrześniu seria sparingów.
Niestety drużyna najprawdopodobniej nie będzie korzystała z nowej hali jaka w tym roku została oddana do użytku.
- Nawierzchnia z tworzywa sztucznego nie odpowiada nam - twierdzi Zakrzewski. - Mieliśmy tam kilka treningów, a jeden skończył się kontuzją stawu skokowego młodego zawodnika. Także będziemy grali w hali przy ulicy Poniatowskiego, która ma przejść remont.
Jeszcze nie wiadomo ile zespołów przystąpi do II ligi.
- Być może do naszej grupy zostaną dołączeni spadkowicze SKK Siedlce, AZS AGH Kraków, czy Księżak Łowicz. Połączyły się kluby Dziki i KK Warszawa - wymienia Zakrzewski. - A więc powinna to być silna grupa. Najważniejsze będzie zajęcia pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej. To daje lepszą pozycję w play-off - kończy Zakrzewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?