Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur Basket nie dał im rady

Z. Turowski
Goście z Łowicza (niebieskie stroje) odrabiają straty
Goście z Łowicza (niebieskie stroje) odrabiają straty Fot. K.Jankowski
Tur Basket przegrał u siebie z liderem II ligi Księżakiem Łowicz 63:82

Rewelacyjnie zaczęli środowy mecz z liderem II ligi koszykarze Tura, ale impetu wystarczyło im tylko na jedną kwartę.

Ostatecznie Księżak Łowicz wygrał zdecydowanie 82:63.

W pierwszej turze szło całkiem nieźle

Kibice Tura przecierali oczy ze zdumienia, gdy nasz zespół, osłabiony brakiem kontuzjowanego lidera Łukasza Kuczyńskiego, w początkowych minutach gry raz po raz karcił celnymi rzutami doświadczonych rywali.

Trafiali Ruben Andrzejczuk i Arkadiusz Zabielski, z dystansu celnie rzucił Mateusz Bębeniec, a najwięcej punktów dokładał debiutujący w bielskich barwach Patryk Bajtus, którego dokładnymi podaniami obsługiwał drugi z pozyskanych zawodników Sylwester Kus.

Ich współpraca wyglądała imponująco, ale obaj szybko opadli z sił.

Brak Kuczy dał się zauważyć. W dodatku niektórzy nowi koszykarze jeszcze nie odzyskali w pełni kondycji.

Tur Basket wyszedł na boisko osłabiony

- Dziś był pierwszy dzień od miesiąca, gdy zacząłem poważniej biegać. Muszę jeszcze popracować nad swoją kondycją - przyznawał po meczu Bajtus. - Na początku meczu trener chciał mnie „uruchomić” i dużo podań trafiało do mnie pod kosz, a ja je zamieniałem na punkty. Liczę na to, że w Bielsku dostanę możliwość gry w większym wymiarze czasowym, bo dotychczas często nie miałem do tego szczęścia.

... ale chęci do walki nie zabrakło

Bajtus pokazał, że ma spore umiejętności i możliwości, chociaż jego debiut przypadł na mecz z najmocniejszą drużyną II ligi - Księżakiem Łowicz.

Nowy zawodnik Tura przyznawał zresztą, że pomimo wysokiego wzrostu (ok. 205 cm) lubi też zejść z centra na pozycję numer i grać przodem do kosza.

Nie wykluczał też pozostania w Turze na kolejny sezon, jeśli sprawdzi się w najbliższych grach, a nasz klub będzie budował mocną drużynę z aspiracjami.

Drugi z nabytków, Sylwester Kus, także zaczął mecz dobrze, ale częściej brał się za indywidualne akcje niż za rozgrywanie, które spadało na barki starszego z braci Bębeńców.

Czasami piłkę wyprowadzał też Zabielski, który zaliczył aż pięć asyst.

- Najlepiej czuję się jako combo guard, czyli zawodnik wykonujący trochę zadań rozgrywającego i trochę rzucającego obrońcy - mówił po spotkaniu Kus. - Zespół Tura jest w trakcie przebudowy i naszą rolą z Patrykiem jest jego wzmocnienie. Zdecydowałem się na przejście do Tura bo liczę, że tu dostanę sporo minut gry.

Bez kasy nie będzie silnej drużyny

Trener odważnie maszerującego po awans Księżaka, Robert Kucharek, przyznawał po meczu, że aby zbudować zespół na miarę I ligi, trzeba dysponować budżetem ok. 400 tys. zł na sezon.

- Żeby powalczyć o awans, należy zakontraktować grupę kilku doświadczonych ligowców, którzy będą ciągnąć grę - mówił. - I trzeba ich odpowiednio dobrać, nie wystarczą tylko znane nazwiska. W zeszłym sezonie mieliśmy mocną kadrę, ale to nie przekładało się na silną drużynę. Teraz naszą siłą jest zespołowość i przyszły świetne wyniki, a nasi wychowankowie mają się od kogo uczyć profesjonalnego podejścia do sportu.

Następny mecz Tura z ZKS Stal Stalowa Wola odbędzie się 6 lutego w Bielsku.

Bielsk Podlaski, 21.1.2016 - II liga
Tur Basket Bielsk Podlaski - Księżak Łowicz 63:82 (19:13, 9:28, 13:20, 22:21)

Sędziowali: Bogusław Słupczyński i Robert Rydz.

Widzów 150.

Tur: Mateusz Bębeniec 11 (2/3x3), Kus 7, Andrzejczuk 8 (11 zb), Zabielski 12 (5 as), Bajtus 18 (11 zb) oraz: Łukaszewicz 7 (1/1x3), Maciej Bębeniec 0, Dmitruk 0.

Księżak: Włuczyński 10 (1/7x3), Makuch 18 (4 as), Świderski 2, Kobus 25 (2/5x3, 10 zb), Cukierda 4 oraz: Machowski 12 (10 zb), Siemieńczuk 6 (2/4x3), Szkup 3 (1/1x3), Aniszewski 2, Zdunkiewicz 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna