Turystyka kwitnie - na Allegro.pl

Jak wykazują oficjalne statystyki, w ciągu ostatnich sześciu lat zmniejszyła się liczba miejsc noclegowych w naszym województwie. Mimo że turystyka ma się u nas rozwijać bardzo szybko, na razie na sprzedaż wystawiane są kolejne obiekty hotelowe.

Ich właściciele przekonują jednak, że to wspaniały pomysł na zapewnienie sobie sukcesu finansowego w życiu, dlatego wysoko cenią swoje nieruchomości. Właściciel hotelu na Nowym Mieście w Białymstoku (którego - to już objęte jest najgłębszą tajemnica handlową, której pośrednicząca w transakcji agencja nieruchomości nie zamierza zdradzić) chce uzyskać cenę 8750 zł za jeden metr kw. Całość można kupić za - bagatela! - 14 mln zł.

- Nie zejdę poniżej 35 mln zł - zapewnia z kolei Henryk Bartlewski, właściciel ośrodka "Bartlowizna" w Goniądzu. - Obiekt jest już na rynku, jest rozpoznawalny w całej Polsce. Za to się płaci.

Jednocześnie Bartlewski przyznaje, że sprzedać ośrodek wypoczynkowy nie jest łatwo:

- Wystawiliśmy go na sprzedaż m.in. na Allegro. Zgłaszali się zainteresowani, ale raczej tacy mało poważni.
Bartlewski sprzedaje hotel, ponieważ - jak sam mówi - chciałby już odpocząć. Ma 67 lat, rodzina do doglądania ośrodka nie bardzo się garnie, trzeba go komuś przekazać.

- Nowy właściciel musi kontynuować moją działalność, nie ma innej możliwości - podkreśla. - Zresztą inaczej po co by go kupował?

Dysponujący mniejszą gotówką mogą kupić czterogwiazdkowy hotel w Siemiatyczach nad zalewem. Czterogwiazdkowy, oferujący 280 miejsc w pokojach dwuosobowych o wysokim standardzie. Do tego dwie restauracje na 700 osób, kręgielnia, siedem sal konferencyjnych, dwa kryte korty tenisowe, wypożyczalnie sprzętu wodnego, SPA, własna plaża i baseny.

Mieszkańcy Siemiatycz mogą się zdziwić, czytając to ogłoszenie. Tak się bowiem składa, że w ich mieście tak luksusowego hotelu... nie ma. Chyba że ogłoszenie dotyczy obiektu budowanego od kilku lat, ale wciąż nieskończonego. Tylko skąd wiadomo, że będzie miał aż cztery gwiazdki?