Po chwili pracownicy szpitala i ratownicy zaczęli wyprowadzać z budynku pacjentów. Układali ich na trawniku, podłączali do kroplówek i czekali na przyjazd karetek.
- Mamy trzech poważniej poszkodowanych pacjentów, którzy doznali poparzeń i zatrucia gazami pożarowymi. Jeden z nich jest w ciężkim stanie - informowała doktor Ewa Korycka-Sarnacka, wicedyrektor ds. medycznych bielskiego szpitala.
Przyczyną ewakuacji pacjentów był pożar na oddziale wewnętrznym.
- Ogień pojawił się w wyniku zaprószenia. Zapaliła się pościel w sali chorych na pierwszym piętrze - informował mł. bryg. Jan Szkoda, oficer prasowy bielskiej straży pożarnej.
Część pacjentów została szybko przeniesiona do innych części szpitala.
- Na oddziale wewnętrznym są pacjenci obłożnie chorzy, których trzeba ewakuować wraz z łóżkami i sprzętem medycznym. Dlatego nie wywoziliśmy ich ze szpitala, tylko przenieśliśmy na inne oddziały, nieobjęte ogniem - wyjaśniała Bożena Grotowicz, dyrektor szpitala.
Na szczęście, wszystkie opisane wydarzenia były tylko elementem ćwiczeń przeciwpożarowych, przeprowadzonych wczoraj w szpitalu w Bielsku Podlaskim.
- Ćwiczenia były udane, może nawet nieco rozbudowane niespodziankami, na które natrafiliśmy w ich trakcie - mówił dowodzący akcją bryg. Dariusz Janaszkiewicz.
- Dbamy o to, by nasz personel wiedział, jak zachować się w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa naszych pacjentów - powiedziała dyrektor szpitala B. Grotowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?