Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udało się uratować poparzonych pacjentów (fotogaleria)

(jan)
Podczas pożaru zainscenizowanego w bielskim szpitalu pacjenci byli ewakuowani przez strażaków i ratowników medycznych
Podczas pożaru zainscenizowanego w bielskim szpitalu pacjenci byli ewakuowani przez strażaków i ratowników medycznych Fot. K. Jankowski
Bielsk Podlaski. Tuż po godz. 10 w środę pod bielski szpital podjechały wozy strażackie i karetki ratunkowe. Strażacy wyskoczyli z wozów i uzbrojeni w sprzęt do gaszenia wbiegli do szpitala. Okazało się, że wybuchł pożar na oddziale wewnętrznym.
Tuz po godz. 10 w środe pod bielski szpital podjechaly wozy strazackie i karetki ratunkowe.

Ćwiczenia przeciwpożarowe

Po chwili pracownicy szpitala i ratownicy zaczęli wyprowadzać z budynku pacjentów. Układali ich na trawniku, podłączali do kroplówek i czekali na przyjazd karetek.

- Mamy trzech poważniej poszkodowanych pacjentów, którzy doznali poparzeń i zatrucia gazami pożarowymi. Jeden z nich jest w ciężkim stanie - informowała doktor Ewa Korycka-Sarnacka, wicedyrektor ds. medycznych bielskiego szpitala.
Przyczyną ewakuacji pacjentów był pożar na oddziale wewnętrznym.

- Ogień pojawił się w wyniku zaprószenia. Zapaliła się pościel w sali chorych na pierwszym piętrze - informował mł. bryg. Jan Szkoda, oficer prasowy bielskiej straży pożarnej.

Część pacjentów została szybko przeniesiona do innych części szpitala.

- Na oddziale wewnętrznym są pacjenci obłożnie chorzy, których trzeba ewakuować wraz z łóżkami i sprzętem medycznym. Dlatego nie wywoziliśmy ich ze szpitala, tylko przenieśliśmy na inne oddziały, nieobjęte ogniem - wyjaśniała Bożena Grotowicz, dyrektor szpitala.

Na szczęście, wszystkie opisane wydarzenia były tylko elementem ćwiczeń przeciwpożarowych, przeprowadzonych wczoraj w szpitalu w Bielsku Podlaskim.

- Ćwiczenia były udane, może nawet nieco rozbudowane niespodziankami, na które natrafiliśmy w ich trakcie - mówił dowodzący akcją bryg. Dariusz Janaszkiewicz.

- Dbamy o to, by nasz personel wiedział, jak zachować się w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa naszych pacjentów - powiedziała dyrektor szpitala B. Grotowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna