W nocy z soboty na niedzielę w jadący przez centrum Bielska Podlaskiego radiowóz uderzyła rozpędzona toyota pickup. Kierujący samochodem natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia. W policyjnym aucie pękła opona oraz uszkodzony został tył samochodu, co uniemożliwiło zatrzymanie sprawcy kolizji.
Policjanci na szczęście nie odnieśli obrażeń. Rozpoznali siedzącego za kierownicą młodego mieszkańca Bielska Podlaskiego oraz zapamiętali numery pojazdu. Rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W niedzielę odnaleźli samochód biorący udział w kolizji. Był ukryty w stodole w jednej z wsi koło Bielska Podlaskiego. Sprawca jednak nadal się ukrywał.
Wczoraj po południu 26-latek sam zgłosił się do Komendy Policji w Bielsku Podlaskim. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz bielscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia oraz ustalają, czy mężczyzna prowadził samochód w stanie nietrzeźwości - poinformowała podlaska policja na swojej stronie internetowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?