Trzech 19-latków ukradło 2 skrzynki mandarynek ze sklepu. Ich łupem padło też kilka skrzynek pomarańczy, orzechów włoskich, fistaszków, 6 wytłaczanek jajek, elektroniczna waga i 80 zł z kasy. Wszystko warte ponad 900 zł. Młodzi mężczyźni zostali złapani na gorącym uczynku. Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Prokuratura właśnie skierowała w tej sprawie akt oskarżenia.
Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia br. Dawid Ż., Przemysław K. oraz Piotr K. wyważyli drzwi wejściowe w sklepie warzywnym przy ul. Gajowej w Białymstoku. Gdy ze skradzionymi łakociami stali przed sklepem, zauważyli zbliżający się w ich kierunku policyjny patrol. Rzucili się do ucieczki, ale nie udało im się przechytrzyć funkcjonariuszy.
Wszyscy byli pijani. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia. Do rozpoczęcia procesu mają zastosowany dozór policyjny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?