Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Bema 89d: Białostocka Szkoła Rodzenia prowadzi zajęcia w nowej siedzibie

Urszula Ludwiczak
Małgorzata Oliferuk-Zaborska z córeczka Gabrysią
Małgorzata Oliferuk-Zaborska z córeczka Gabrysią Wojciech Wojtkielewicz
Od 2 czerwca zajęcia w Białostockiej Szkole Rodzenia odbywają się już w nowej siedzibie przy ul. Bema 89d

- Szkoła Rodzenia jest dla mnie niezwykle ważnym miejscem - mówi Małgorzata Oliferuk-Zaborska, mama ośmiomiesięcznej Gabrysi. W czwartek zjawiła się na uroczystym oddaniu do użytku nowej siedziby tej placówki. Ma z nią wiele miłych wspomnień. - Chodziłam do szkoły przez pół roku przed urodzeniem Gabrysi. Tak się złożyło, że nie mam rodziców. Pani Teresa Markowska, szefowa szkoły, stała się moją drugą mamą. Objęła mnie olbrzymią opieką.

Pani Małgorzata dodaje, że szkoła nie tylko uczy, jak dobrze przeżyć poród czy być mamą, ale panuje w niej niesamowita atmosfera. Zawsze można liczyć na pomoc i wsparcie pracujących tu osób.

Teraz dodatkowo przyszłe mamy mogą liczyć w końcu na o wiele lepsze warunki do ćwiczeń czy wykładów.

Będąca w strukturach Szpitala Miejskiego Szkoła Rodzenia przeniosła się po kilkudziesięciu latach z dotychczas zajmowanych pomieszczeń przy ul. Bukowskiego. Od dzisiaj czeka na wszystkie przyszłe mamy w nowym lokalu przy ul. Bema 89d.

Warunki są nieporównywalne z dotychczasowymi. Blisko 500 mkwadr. zamiast 160. Jest tu wygodna szatnia z kolorowymi szafkami, estetycznie urządzone toalety. Jest winda, parking, poradnia laktacyjna. I - co najważniejsze - przestronna sala do ćwiczeń o powierzchni 150 mkwadr. Jest tak urządzona, że można ją w razie potrzeby rozdzielić przesuwnymi drzwiami na dwa pomieszczenia. Jest tam także klimatyzacja i sprzęt multimedialny do wykładów.

- To ogromna różnica między starym miejscem a tym nowym. Tu jest dużo przestronniej, nie będzie problemu, aby położyć materac do ćwiczeń - mówili nam Agata i Jan Grądz-cy, którzy oczekują pierworodnego syna Antosia. Ma się urodzić w sierpniu. Agata już chodzi na zajęcia do szkoły, Jan też ma w planach wykłady i uczestniczenie w przygotowaniach do porodu. Chce też być przy narodzinach synka.

- Szkoła daje nam kompleksowe przygotowanie do porodu i opieki nad maluszkiem - mówią przyszli rodzice.

Białostocka Szkoła Rodzenia działa już 40 lat. Jest jedną z nielicznych takich placówek w kraju, która utrzymywana jest z pieniędzy miasta - w tym roku szkoła otrzymała na swoje działanie ponad 289 tys. zł. Zajęcia są tu bezpłatne. Rocznie z usług szkoły korzysta ponad 1100 kobiet.

Remont nowej siedziby, sfinansowany z budżetu miasta, trwał dziewięć miesięcy i kosztował ponad 1 mln zł.

- Chcieliśmy, by mieszkanki naszego miasta w jak najlepszych warunkach przygotowywały się do porodu - powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - Dziś bez przesady możemy powiedzieć, że mamy jedną z najlepszych szkół rodzenia w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna