Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Wasilkowska: Tajemnicza śmierć 32-latka. Policja bada sprawę

Archiwum
32-latka odnaleziono w mieszkaniu bloku przy ul. Wasilkowskiej. Nie udało się go uratować, mimo reanimacji.
32-latka odnaleziono w mieszkaniu bloku przy ul. Wasilkowskiej. Nie udało się go uratować, mimo reanimacji. Archiwum
"Zabiła go chora psychicznie kochanka, która uciekła ze szpitala", "Zapił się na śmierć" - takie teorie snują sąsiedzi 32-letniego białostoczanina, którego zwłoki znaleziono w czwartek. Policja czeka na wyniki sekcji zwłok.

Ciało mężczyzny znajdowało się w mieszkaniu przy ul. Wasilkowskiej. Kiedy mundurowi tam weszli, 32-latek leżał na podłodze. Załoga karetki pogotowia prowadziła reanimację. Jednak nie udało się uratować życia białostoczanina.

- Podczas wstępnych oględzin nie stwierdziliśmy u mężczyzny widocznych obrażeń ciała - mówi mł. asp. Bartosz Kajewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Funkcjonariusze na razie więc wykluczają udział osób trzecich w śmierci białostoczanina. Dokładne przyczyny zgonu być może wykaże sekcja jego zwłok. Po uzyskaniu opinii biegłego, śledczy podejmą decyzję o dalszych czynnościach.

Tymczasem sąsiedzi zmarłego twierdzą, że w czwartek policja wyprowadziła z budynku skutą kajdankami 28-letnią kobietę, rzekomo lokatorkę tego bloku. Według mieszkańców leczyła się ona psychiatrycznie, a przed tygodniem uciekła ze szpitala.

Ustaliliśmy, że faktycznie z izby przyjęć Szpitala Psychiatrycznego w Choroszczy oddaliła się pacjentka, ale było to w dniu śmierci 32-latka. Niewykluczone jednak, że oba te zdarzenia mają ze sobą związek.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna