Do tej pory wszyscy studenci mogli kupić zniżkowe bilety. W ostatnich dniach kierowcy zaczęli sprawdzać legitymacje i udzielać ulg tylko niektórym studentom.
- Mój kolega studiuje w Białymstoku i kupił bilet ulgowy. Ja uczę się w Łomży i zniżki nie dostałem - opowiada nasz czytelnik. - Jeszcze kilka tygodni temu miałem ulgę. Dlaczego teraz wprowadza się tak niesprawiedliwe podziały?
Władysław Lach, dyrektor ds. technicznych w łomżyńskim PKS twierdzi, że żadnych zmian nie było. W 2003 r. firma wprowadziła zniżki dla studentów uczelni w Warszawie oraz Białymstoku i tak jest do dziś.
- Tylko do tej pory kierowcy nie respektowali podziału i sprzedawali bilety zniżkowe wszystkim studentom - tłumaczy dyrektor Lach. - Ostatnio, wobec stale rosnących cen paliwa, uczuliliśmy ich, żeby dawać zniżki tylko tym, którym się one należą. Warszawę i Białystok wybraliśmy dlatego, że tam studiuje najwięcej młodzieży. Na zniżki dla wszystkich nas nie stać. Nikt nie krzywdzi studentów z Łomży, tylko po prostu nie może im ulżyć.
Na 270,5 tys. pasażerów, którzy w ciągu miesiąca korzystają z usług PKS, 3,5 tys. to studenci. Ich ulgi kosztują PKS co miesiąc 27,2 tys. zł.
- To w skali roku prawie nowy autobus - mówi Lach. - Jak się rynek paliw ustabilizuje i koszty nie będą rosły w takim tempie, nie wykluczam, że pomyślimy o ulgach dla wszystkich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
