Chodzi o dwa podwyższone przejścia dla pieszych na przebudowanej ostatnio ulicy A. W. Kowalskiego. Spełniły one swoje zadanie, bo wymusiły na kierowcach ograniczenie prędkości. Okazało się jednak, że z pokonywaniem garbów problemy mają najnowsze autobusy komunikacji miejskiej.
- W godzinach szczytu, gdy jest tłok, podwoziem łatwo zahaczyć o tego "leżącego policjanta" - twierdzi jeden z kierowców. - Szkoda samochodu.
Kierowcy mają problem
Adam Kacprzyk, kierownik Zakładu Komunikacji Miejskiej, nie zaprzecza, że ostatnio wielokrotnie słyszał podobne narzekania. Dlatego Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej zwróciło się w ubiegłym tygodniu do Miejskiej Dyrekcji Inwestycji, aby ta zrobiła porządek na ważnej ulicy.
Kacprzyk zapomina jednak, że jedno podwyższone przejście na ul. Kowalskiego istniało już jesienią ubiegłego roku, na wiele miesięcy przed zakupem nowych autobusów. Wtedy nikt nie zastanawiał się, czy mogą one pokonywać tę trasę.
"Garby" do poprawki
"Garby" wybudowano, bo domagali się ich mieszkańcy ul. Kowalskiego, którzy mieli dość szaleństw drogowych piratów. Na ulicy zrobiło się bezpieczniej. - Kwestię autobusów trzeba jednak jakoś rozwiązać. W tym tygodniu oba przejścia obejrzą fachowcy. Niewykluczone, że niezbędne okażą się pewne korekty - mówi Romuald Koleśnik, szef MDI. - Nie potrzeba jednak wielkich nakładów finansowych. Musimy znaleźć kompromisowe rozwiązanie.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło w Suwałkach.Kliknij na mmsuwalki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
