- Ktoś powiedział, że reklama jest droga, ale jej brak jeszcze droższy - mówi Aneta Werla, naczelnik wydziału promocji i spraw społecznych w Urzędzie Miasta w Ełku.
Jeszcze kilka lat temu promocja miasta polegała głównie na wydawaniu folderów i uczestniczeniu w targach turystycznych.
- Od dwóch lat te działania mają uporządkowany charakter i opierają się na kampaniach - twierdzi Werla.
W 2007 r. miasto wydało na ten cel 50 tys. zł. Kampania z przymrużeniem oka wykorzystywała autentyczne postaci historyczne: cara Aleksandra, mistrza krzyżackiego Ulricha von Jungingena i cesarza Fryderyka Wilhelma.
W ubiegłym roku na promocję miasto wydało aż 970 tys. zł.
- Plakaty, bilboardy w mieście i województwie, dodatek "Lato w Ełku" w "Rzeczpospolitej", programy i mnóstwo spotów w telewizji publicznej oraz reklamy w internecie - wymienia A. Werla. O istnieniu Ełku dowiedzieli się m.in. internauci odwiedzający portale onet, wp, interia, mp3, pogodzinach, grono czy nasza-klasa (w sumie 800 tys. odsłon).
Jak pokazały badania, najbardziej atrakcyjnym produktem było Mazurskie Lato Muzyczne. Na koncertach na plaży miejskiej bawiło się kilkaset tysięcy osób.
W tym roku na reklamę z budżetu miasta pójdzie 770 tys. zł.
Strategię promocji Ełku na lata 2009-11 poprowadzi natomiast agencja reklamowa Dobra Nasza. Pierwszym etapem będzie opracowanie logo miasta. Ełk ma być promowany jako miasto nowoczesne, proekologiczne i przyjazne przedsiębiorcom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?