Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urlopy lekarzy dezorganizują pracę szpitala

PAB
sxc.hu
W szpitalu największe problemy z obsadą personalną ma oddział ginekologiczno-położniczy i przychodnie zatrudniające jednego albo dwóch specjalistów.

Czekamy dłużej niż jeszcze dwa miesiące temu, ale w końcu wakacje rządzą się swoimi prawami i każdy chce odpocząć - mówi Małgorzata Wyszyńska, pacjentka Szpitala Wojewódzkiego w Łomży.

Wielu pacjentów łomżyńskiej placówki ze zrozumieniem podchodzi do urlopów lekarzy i pielęgniarek, które wydłużają czas czekania na przyjęcie u specjalisty. Są jednak i tacy, którzy woleliby, by szpital pracował pełną parą.

Upał sprzyja pomyłkom

- Chyba żar z nieba zaszkodził naszym lekarzom, tylko tak mogę wytłumaczyć ich dramatyczne pomyłki - twierdzi Robert z Łomży. - Miałem przepisany antybiotyk w zastrzyku, wziąłem kilka dawek i nic nie pomagało. Okazało się, że lekarze dawali mi nie ten specyfik, co trzeba! - opowiada. - Może gdyby personel skupiał się na pracy, a nie urlopach, byłoby mniej pomyłek?

Każdy chce odpocząć

Urlopy kolegów po fachu to także spore obciążenie dla pozostających w pracy.
- Przychodnie rodzinne muszą być czynne od godz. 8 do 18. Jeśli przyjmuje tylko dwóch lekarzy, podczas wakacji jeden zostaje sam, przyjmując przez 10 godzin dwukrotnie więcej pacjentów - tłumaczą lekarze rodzinni z Łomży.

- Najbardziej brakuje nam pielęgniarek i położnych, bo te dyżury najtrudniej zapełnić - ocenia Marian Jaszewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. - Na dwa tygodnie musieliśmy też szukać zastępstwa w poradni okulistycznej, bo mamy tylko jednego lekarza na kontrakcie.
Łomżyńscy pacjenci do czekania jednak już się przyzwyczaili. Twierdzą, że kolejki przed gabinetami lekarzy są spore bez względu na porę roku.

- Kiedy idę do poradni, z góry rezerwuję na to pół dnia. I obywa się bez zbędnych nerwów - radzi Kazimierz Głębocki z Łomży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna