Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy łamali prawo na masową skalę! Wykazała kontrola

(tom)
Archiwum MM Warszawa
Gminni urzędnicy wydawali zgody na to, by domy znajdowały się niemal nad samym jeziorem, a w sprawie rozbudowy nieruchomości należącej do wójta decyzję podpisał jeden z jego podwładnych - z raportu Najwyższej Izby Kontroli, dotyczącego inwestycji w gminie Nowinka wynika, że prawo było tam łamane na wręcz masową skalę.

25 metrów zamiast 100

Inspektorzy przyjechali do gminy jesienią ub.r. Kontrolowali inwestycje na obszarach objętych ochroną przyrody, a w szczególności te, które były prowadzone we wsiach Ateny, Danowskie, Kopanica, Tobołowo i Walne. Znajduje się tam dużo domów letniskowych. Kontrolerzy Badano okres od 2003 r. Do grudnia 2010 r. wójtem Nowinki był Marek Motybel. Zastrzeżenia dotyczą tego okresu.

Pracownicy NIK zwracali uwagę przede wszystkim na respektowanie przepisu, który nakazuje, aby na terenach chronionych domy znajdowały się nie bliżej niż 100 m od jeziora. Tymczasem znaleźli wiele przykładów złamania tego przepisu. Np. jeden z domów oddalony jest od brzegu o zaledwie 25 m.
Zdaniem inspektorów, gminni urzędnicy niektórych pozwoleń w ogóle nie konsultowali ze służbami odpowiedzialnymi za ochronę środowiska.

Wątpliwości kontrolerów związane są także z rozrastaniem się niektórych siedlisk. Np. obiekt gospodarczy stał się domem, a poszczególne nieruchomości okazywały się większe niż w dokumentacji. Ta zresztą - zdaniem NIK - też budzi wiele zastrzeżeń. W przypadku jednej z nieruchomości inne dane, dotyczące tego samego obiektu, są w decyzji, znajdującej się w urzędzie gminy, a inne - w starostwie powiatowym.

W protokole pokontrolnym opisano także sprawę rozbudowy nieruchomości, należącej do Marka Motybla. Decyzję podpisał ówczesny sekretarz gminy Nowinka. A przepisy nakazują, by w takich sprawach cały urząd się wyłączył z postępowania.

O wynikach kontroli NIK może powiadomić prokuraturę

- Mam czyste sumienie - komentuje raport NIK Marek Motybel. - Od tego, żeby w papierach było wszystko w porządku, zatrudniałem urzędników. A jakieś uchybienia zawsze mogą się zdarzyć.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że NIK zamierza skierować do prokuratury wystąpienie w sprawie wyników kontroli w gminie Nowinka. Jak jednak mówi Tomasz Ambrozik z białostockiej delegatury Izby, żadne ostateczne decyzje w tej sprawie na razie nie zapadły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna