Pierwszy sygnał o tym zdarzeniu dostaliśmy od naszych Czytelników:
- Dyrektor poprosił pracowników o opuszczenie budynku.
AKTUALIZACJA Alarm bombowy w USK w Białymstoku. Pielęgniarka zauważył podejrzany pakunek (zdjęcia)
Rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego potwierdził, że w szpitalu "policja sprawdza" I piętro budynku.
Czytaj też Kobieta zażądała alimentów od 107-latka. Po 30 latach od ślubu
Przyczyną alarmu był podejrzany pakunek, który na I piętrze zauważyła pielęgniarka. Znajdował się na nim napis sugerujący, że o godzinie 14 wybuchnie bomba. Ewakuowano pacjentów z parteru, pierwszego piętra i z części drugiego piętra.
Ostatecznie okazało się, że był to fałszywy alarm, a w paczce nie znajdowało się nic niebezpiecznego.
Policjanci przestrzegają, że wszystkie podobne zgłoszenia zawsze traktowane są bardzo poważnie. Pamiętajmy w takich sytuacjach nie ma miejsca na żarty, a sprawcy takich zachowań muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi swoich czynów, w tym również pokrycia kosztów przeprowadzonej akcji ewakuacyjnej.
Za wywołanie fałszywego alarmu bombowe grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności pokrycie kosztów akcji służb ratowniczych.
Ten artykuł powstał dzięki naszemu Internaucie. Znalazłeś się w centrum wydarzeń? Pisz na [email protected]. Czekamy na Twoje zdjęcia i filmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?