MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Utrzymanie Tura Bielsk Podlaski robi się całkiem realne [zdjęcia]

Krzysztof Jankowski
Mecz Tur Bielsk Podlaski - Pelikan Łowicz
Mecz Tur Bielsk Podlaski - Pelikan Łowicz Krzysztof Jankowski
Niezwykle ważne zwycięstwo wyszarpali w niedzielę piłkarze bielskiego Tura. Na własnym boisku pokonali Sokoła Ostróda 2:1 (0:0).

- To wygrana nie tylko bardzo ważna, ale i w pełni zasłużona, bo Sokół praktycznie nie zagroził nam na tyle, byśmy tego spotkania mogli nie wygrać — podkreślał po meczu trener Tura Paweł Bierżyn.

Chociaż pierwsze dwa kwadranse należały do gości, którzy próbowali pokonać Macieja Kowalskiego strzałami z dystansu.

- Mieliśmy grać piłkę prostą. Taką, jaką zagrał dziś Tur - mówił po ostatnim gwizdku załamany trener Sokoła Sławomir Majak, były reprezentant Polski. — Ale kompletnie nie zrozumieliśmy się z moimi zawodnikami i w efekcie skompromitowaliśmy się przegrywając z Turem.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Po pół godzinie do głosu doszli gospodarze. Najpierw groźnie strzelał Karol Kosiński, a potem po składnej kontrze Tura i strzale tego samego zawodnika, gości uratował obrońca wybijając piłkę z linii bramkowej.

Po zmianie stron niespodziewanie to Tur ruszył na rywali. W 50. minucie Krystian Kulikowski dostał krossowe podanie, przełożył sobie piłkę na lewą nogę i huknął z 25 metrów w okienko bramki Sokoła. Pozyskany z warszawskiej Legii bramkarz Maciej Bąbel był bez szans. Pięc minut później Tur rozegrał kolejną kontrę, po której piłkę dostał Rafał Babul. Młody napastnik, który w końcu znalazł w Bielsku swoje miejsce w piłkarskim życiu, technicznie przelobował wybiegającego Bąbla i podwyższył na 2:0.

W tym momencie młodej drużynie z Bielska zabrakło nieco zimnej krwi, co szybko skończyło się stratą gola. Trener Majak dokonał dwóch zmian w składzie i jeden z rezerwowych — Daniel Mlonek strzelił na bramkę Tura. Tam już kilku bielskich obrońców sunęło po ziemi, by wybić piłkę, a trafił ją tak niefortunnie Adam Radecki, że skierował ją do własnej siatki. Po chwili Tur mógł podwyższyć prowadzenie, bo sędzia Mateusz Janecka uznał, że w polu karnym gości faulowany był Karol Kosiński. Do jedenastki podszedł pewnie kierujący defensywą Tura Tomasz Porębski i strzelił bardzo mocno, ale tuż nad poprzeczką.

W końcówce meczu atakował Sokół, ale goście nie potrafili solidnie zagrozić bramce Kowalskiego i mecz zakończył się cenną wygraną Tura.

- Najważniejsze jest to, że w naszej grze widać wyraźny progres w porównaniu z rundą jesienną. To pokazuje, że nasza praca ma sens — podkreślał trener Paweł Bierżyn.

Tur Bielsk Podlaski — Sokół Ostróda 2:1 (0:0)
Bramki
: 1:0 K. Kulikowski 50, 2:0 Babul 55, 2:1 Radecki 63 (sam).
Tur: Kowalski — Radecki, Porębski, Maliszewski — K. Kulikowski, A. Kosiński, Łochnicki, A. Lewczuk (82 Niemczynowicz), Ostaszewski — Babul (84 Popiołek), K. Kosiński (90 P. Kosiński).
Sokół: Bąbel - Maternik (79 A. Wójcik), Pluta, Mykytyn, Kuciński — Smyt (53 Mlonek), Kajca, Paczkowski, Otręba, Jankowski (53 Rosoliński) —Gajewski.
Żółte kartki: K. Kulikowski, A. Kosiński (Tur) — Mykytyn (Sokół). Sędziował Mateusz Janecka (Sieradz). Widzów 400.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna