Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Kleszcze już atakują

Ireneusz Sewastianowicz [email protected]
Z początkiem wiosny coraz więcej osób zgłasza się do suwalskiego pogotowia z prośbą o usunięcie kleszcza.
Z początkiem wiosny coraz więcej osób zgłasza się do suwalskiego pogotowia z prośbą o usunięcie kleszcza.
Najgorzej w kraju jest w województwach podlaskim oraz warmińsko-mazurskim.

Na ciemnej mapie zagrożeń przoduje Puszcza Augustowska i jej okolice. Tak, mniej więcej, w ostatnich latach, wygląda statystyka zarażonych chorobami przenoszonymi przez kleszcze.

Pajęczaki już dały znać o sobie, chociaż tegoroczna wiosna zaczęła się z opóźnieniem. Do przychodni zgłaszają się osoby, które proszą o usunięcie kleszcza. Niewielkie jest natomiast zainteresowanie profilaktycznymi szczepieniami.

Mały owad, wielkie ryzyko

Szacuje się, że nawet co siódmy kleszcz na Suwalszczyźnie może spowodować zachorowanie na boreliozę albo zapalenie mózgu. Obie choroby są niezwykle groźne, mogą też okazać się śmiertelne.
Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku wynika, że szczególnie feralny był rok 2009. Wówczas w Podlaskiem odnotowano 1358 przypadków boreliozy i 139 kleszczowego zapalenia mózgu, z czego odpowiednio 218 i 42 w łącznie policzonych powiatach augustowskim, sejneńskim i suwalskim. Liczby i proporcje podobnie wyglądały w 2010 r. Spadek zachorowań nastąpił w 2011 r., prawdopodobnie z powodu dość chłodnego lata, które zniechęcało ludzi do wędrówek po lasach.

Kleszcze lubią bowiem najbardziej zadrzewione, w dodatku podmokłe ostępy. Gnieżdżą się także na łąkach, nie unikają miejskich parków i trawników. Najbardziej aktywne są w kwietniu i w maju oraz we wrześniu i w październiku.

Usunąć w ciągu doby

Zarówno borelioza, jak i kleszczowe zapalenie mózgu mogą doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń organizmu, m.in. do częściowego lub całkowitego paraliżu.

Na spotkanie z kleszczem narażeni są zwłaszcza leśnicy, rolnicy, grzybiarze czy zbieracze jagód. Do grupy podwyższonego ryzyka należą jednak także właściciele psów, którzy wybierają się ze swoimi pupilami na długie spacery. O niebezpieczeństwie muszą również pamiętać amatorzy grillowania, którzy już wkrótce wyruszą w plener.

Zdaniem fachowców, nie ma skutecznych sposobów, aby odstraszyć pajęczaki. Reklamowane "mazidła" i inne środki raczej nie sprawdzają się w praktyce. Trzeba wkładać w miarę najbardziej szczelne ubrania, a po powrocie do domu niezbędne są kąpiel i dokładne oględziny.
Usunięcie wbitego kleszcza w ciągu doby zdecydowanie minimalizuje ryzyko zakażenia. Jednak prób nie należy podejmować na własną rękę. Lepiej pójść do lekarza.

Można się zaszczepić

- Prowadzimy akcję. Można przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu zaszczepić się już za 55 zł, czyli o połowę taniej niż gdzie indziej - mówi Andrzej Jarosz, rzecznik sanepidu w Białymstoku. - Niestety, tylko w naszym białostockim gabinecie.

Z bezpłatnych szczepień mogą korzystać np. pracownicy Nadleśnictwa Suwałki. - I większość się na to decyduje - mówi nadleśniczy Wojciech Rodak.

Niestety, ale szczepionek zapobiegających boreliozie nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna