Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważaj, czym i jak jeździsz

Aleksandra Gierwat [email protected]
Narzekania na stan techniczny maszyn rolniczych nie dziwią. Taki "okaz” wypatrzył Bartłomiej Królik, st. spec. ds. rolnictwa w OIP Białystok.
Narzekania na stan techniczny maszyn rolniczych nie dziwią. Taki "okaz” wypatrzył Bartłomiej Królik, st. spec. ds. rolnictwa w OIP Białystok.
Łomża. Policjanci apelują o rozwagę i dbałość o sprzęt

Niby oczywiście, ale...

Niby oczywiście, ale...

Ryzyko wypadków w rolnictwie można zminimalizować m.in. poprzez odpowiedni strój (dopasowany, zapięty, bez kaptura, troczków, itp.) czy antypoślizgowe obuwie. Pamiętajmy o wyłączaniu napędu za każdym razem, gdy dokonujemy napraw czy przeglądu sprzętu i dbajmy o jego stan techniczny. Osłony zabezpieczające to nie fanaberia producenta, ale niezbędny element sprzętu. I jeszcze jedno: zatrudniając dzieci do pomocy na roli, wybierajmy zajęcia dostosowane do ich możliwości. I niech to będzie tylko pomoc!

Jazda nieoświetlonym ciągnikiem po zmroku nieraz doprowadziła do tragedii. Ale to nie jedyna przyczyna wypadków z udziałem rolników.

Kierowca volkswagena polo zginął, uderzając w tył nieoświetlonego ciągnika. Do zdarzenia doszło pod koniec marca w okolicach Wizny. Niestety, nieoświetlone maszyny rolnicze w kiepskim stanie nie należą do rzadkości na naszych drogach.

Dlatego policjanci apelują do rolników: przed wyjazdem na drogi publiczne sprawdźcie stan oświetlenia! I przypominają, że prócz sprawnych świateł, każda maszyna rolnicza z tyłu po lewej stronie musi mieć zamontowany trójkąt odblaskowy.

Ale wypadki z udziałem maszyn rolniczych to nie tylko te, do których dochodzi na drogach i w których giną osoby postronne. Do tragicznych w skutkach zdarzeń dochodzi także podczas prac gospodarskich. Niestety, winny jest zwykle brak rozwagi i wyobraźni.

Bartłomiej Królik, starszy specjalista ds. rolnictwa w Okręgowej Inspekcji Pracy w Białymstoku, uważa, że wypadków byłoby mniej, gdyby nie pośpiech.

- Ile razy dochodziło do tragedii tylko dlatego, że rolnik nie wyłączył silnika maszyny na czas naprawy usterki czy przeczyszczenia zapchanej prasy rolującej - opowiada Królik.

Z tak błahego powodu młody mężczyzna z powiatu zambrowskiego omal nie zginął w prasie zwijającej po tym, jak został wciągnięty do komory obrotowej. O wyłączeniu silnika i napędu nie pomyślał także rolnik z powiatu wysokomazowieckiego, który podczas zakładania paska klinowego w kombajnie stracił cztery palce.

Ofiarami wypadków w rolnictwie są, niestety, także dzieci. Często to wynik niefrasobliwości rodziców, którzy pozwalają, by 11-latek sam orał pole, a 12-latek rozrzucał obornik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna