Okazało się, że na pętli autobusowej przy wyjeździe na Szczytno stał fiat uno. Miał awarię tłumika. Tylna kanapa, zamiast w aucie, leżała na dachu, a na jej miejscu siedział koń. Piękny, 120-kilogramowy źrebak.
Zwierzę było trochę wystraszone.
- Kierowca, 58-letni Hieronim K. i jego dwaj znajomi kupili konia pod Warszawą i w fiacie uno postanowili przywieźć go do domu w gminie Świątki - mówi Anna Siwek, rzeczniczka warmińsko-mazurskich policjantów.
Za korzystanie z auta w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem kierowca dostał 200-złotowy mandat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?