Para zagranicznych studentów przechodziła się po Galerii Białej. Oboje mieli obywatelstwo szwedzkie, ale kobieta pochodziła z Kuby. Miała ciemną karnację. To wzbudziło agresję. Podeszła do nich grupa wyrostków. Zaczęli obrzucać ich rasistowskimi wyzwiskami. Większość z nich kierowali w stronę dziewczyny. Próby załagodzenia sytuacji jeszcze bardziej rozgniewały agresorów. Od obelg i wyśmiewania przeszli do rękoczynów.
Całe wydarzenie miało miejsce 8 marca w Dzień Kobiet. Jego okoliczności znane są jednak od niedawna. Policja o samym zajściu dowiedziała się dopiero wczoraj od jednej z białostockich dziennikarek. Natychmiast zajęła się wyjaśnianiem sprawy.
- Wcześniej nikt nie poinformował nas o tym zdarzeniu - tłumaczy Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy podlaskiej policji. - Nie zgłosiły się do nas ani same ofiary, ani świadkowie zajścia. Nie otrzymaliśmy nawet zgłoszenia od ochrony galerii, pomimo ochroniarze maja obowiązek informować nas o takich sytuacjach - dodaje
Policja po wstępnym wyjaśnieniu okoliczności. Zaczęła poszukiwanie sprawców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?