Piaskownice, które skontrolował przed letnim sezonem podlaski sanepid, są czyste. Prócz jednej, w której inspektorzy znaleźli psią glistę. Piasek wymieniono.
W połowie maja ruszyła pierwsza tura ogólnopolskiej akcji sprawdzania czystości piaskownic.
Sanepid postanowił sprawdzić zarówno czystość piasku, jak i jego zabezpieczenie przed zwierzętami oraz to, czy piasek jest wymieniany systematycznie. Na Podlasiu pobrano próbki z ponad 20 placów zabaw. Okazało się, że wszędzie pod względem mikrobiologicznym jest czysto.
W jednej z przyprzedszkolnych piaskownic znaleziono jednak glistę psią. Zakażenie tym pasożytem może skończyć się jedną z groźniejszych chorób odzwierzęcych - toksokarozą. Obecność tej glisty stwierdzono także w kilku innych polskich piaskownicach.
- Zanieczyszczony piasek został natychmiast wymieniony - uspokaja Andrzej Jarosz, rzecznik wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. - Była to jednak pierwsza kontrola, jeszcze przed sezonem letnim. Przed nami kolejne: w połowie lipca i sierpnia. Za każdym razem będziemy sprawdzać inne piaskownice, choć do wszystkich na pewno nie dotrzemy.
Główny nacisk położymy na te przy żłobkach czy przedszkolach i na ogólnodostępnych placach zabaw. Zgodnie z zaleceniem GIS, wszystkie piaskownice powinny być zabezpieczane przed dostępem psów i kotów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?