Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W roku 2008 padło najwięcej "szóstek" w dziejach miasta!

Izabela Krzewska
Fot. R. Mogilewski
Łącznie ponad 41 mln złotych trafiło w tym roku do kieszeni zwolenników gier liczbowych z białostockiego oddziału Totalizatora Sportowego.

Aż 5 białostoczanom udało się zdobyć główną nagrodę w losowaniu Dużego Lotka. W ten oto sposób Białystok dołączył do grona "najszczęśliwszych" miast w Polsce.

Wyjątkowo szczęśliwy rok

- Dla naszego Oddziału był to rok obfitujący w wygrane, jak mało który - mówi Dorota Jobbágy z Totalizatora Sportowego.

- Mieliśmy do czynienia z rekordowymi kumulacjami Dużego Lotka i Twojego Szczęśliwego Numerka. Dwukrotnie do podziału była kwota 25 mln zł, dwa razy po 35 mln zł i po raz pierwszy w historii zakładów, kumulacja VII stopnia - 40 mln złotych. Padła też rekordowa "szóstka". Białostoczanin, który w lipcu tego roku skreślił "szczęśliwe" liczby w Dużym Lotku, wygrał blisko 9,5 mln zł - podsumowuje pani Dorota. W ten sposób został poprawiony najlepszy jak dotąd wynik w regionie z roku 2002, 8,3 mln złotych.

Ten wyjątkowo optymistyczny bilans dotyczy mieszkańców całego województwa podlaskiego, części warmińsko-mazurskiego (powiat ełcki, gołdapski i olecki) oraz 2 powiatów województwa mazowieckiego (ostrowski i ostrołęcki).

- Bo szczęściu trzeba pomagać - komentuje pani Kamila Makarewicz z Białegostoku, którą spotkałam przy kolekturze Lotto - Raz się wygrywa, raz przegrywa, ale nawet drobna wygrana przynosi wiele radości. Kilka lat temu zdarzyło się, że wypełniłam kupon, ale nie zdałam go, bo moje dziecko się rozchorowało. Okazało się, że skreśliłam "szóstkę". Do dziś trzymam ten kupon na pamiątkę - wspomina z uśmiechem pani Kamila.

Warto próbować

Coraz chętniej sięgamy też po inne sposoby szybkiego wzbogacenia się. - Na pewno przybyło nam klientów w tym roku - mówi pani Renata Tobiaszewska z zakładów bukmacherskich STS. - Może dlatego, że sytuacja jest kryzysowa, każdy liczy na szczęście.

Podobnie jest w Fortunie. Jak twierdzi pani Katarzyna - Nasi klienci najbardziej zyskali w tym roku na obstawianiu meczy hokejowych, koszykówki, tenisa, a aktualnie oczywiście skokach narciarskich.

W zakładach bumacherskich pieniądze do wygrania są skromniejsze, ale za to szanse wygranej dużo większe.

- Jeśli chodzi o wygrane kwoty, to nie zauważyliśmy dużej różnicy w tym roku. W dalszym ciągu są to sumy od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych - przyznaje manager Regionu Północno-Wschodniego Bukmacherskich Zakładów Sportowych STS, Monika Kuryś.

Mimo wszystko, jak głosi znane porzekadło, kto nie próbuje, ten nie zyskuje. Wydaje się, że los nam sprzyja, wobec czego to najlepszy moment, aby pobić dotychczasowy rekord mieszkańca Warszawy, który 4 lata temu wzbogacił się o 20 mln zł (!).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna