Podopieczni Adama Aleksandrowicza od dwóch tygodni trenują w odrestaurowanym, efektownym obiekcie. Dziś zagrają w nim pierwszy raz o ligowe punkty z Orłem Międzyrzecz. Na krzesełkach na widowni może zasiąść 460 osób. Niedługo mają zostać dokupione rozsuwane trybuny na kolejne 200 miejsc.
Nieobliczalność kontra doświadczenie
- Czujemy się tu dobrze. Trudno powiedzieć, czy hala już jest naszym atutem. Na pewno występy w niej chcielibyśmy zacząć od zwycięstwa - mówi trener Ślepska Adam Aleksandrowicz.
Drużyna wyraźnie wychodzi z kryzysu. Przełom nastąpił w morderczym meczu z Morzem Szczecin, wygranym 3:2. Po nim przyszła nikła porażka z liderem Fartem Kielce 2:3. Bój z międzyrzeczanami zapowiada się bardzo ciekawie. Z jednej strony staną gospodarze - mniej doświadczeni i nieobliczalni, ale z wilczym apetytem na punkty. Z drugiej siatkarskie "wygi" jak były reprezentant Polski, środkowy Jarosław Stancelewski, przyjmujący Rafał Matusiak, atakujący Krzysztof Hajbowicz czy rozgrywający Maciej Fijałek.
- Doświadczenie to najmocniejsza strona Orła. Nie zmienia to faktu, że w naszej sytuacji musimy celować w zdobycie kompletu punktów. Po ostatnich meczach duch w drużynie rośnie, wydaje się, że forma też - mówi Aleksandrowicz.
Albo punkty, albo kłopoty
Każde spotkanie, niezależnie od rywala, jest już dla suwalczan szalenie istotne. Brak punktów oznacza pogrążanie się w kłopotach i utratę szans na załapanie się do bezpiecznej ósemki I ligi. Niestety, w niewiele lepszej sytuacji znajduje się teraz Pronar Parkiet Hajnówka. "Traktory"podejmą dziś głównego kandydata do awansu do PlusLigi, Trefl Gdańsk. Nawet w meczu z takim przeciwnikiem, trzeba już jednak szukać szansy na poprawienie swojego bilansu.
Pronar Parkiet wyjdzie na boisko bez kontuzjowanego Allassane Guindo. Uraz kolana odnowił mu się podczas rozgrzewki przed sobotnim spotkaniem z SMS-em Spała.
- Właśnie jadę do Białegostoku na rezonans - mówił nam wczoraj Ali. - Jego wyniki poznam w środę. Tego dnia będę tylko dopingował chłopaków. Liczę się z tym, że mogę pauzować do końca sezonu, ale jeszcze mam cichą nadzieję, że nie jest aż tak źle. Szkoda, bo już wydawało się, że wszystko w porządku, minął ból. Nagle jednak znów kolano się odezwało - dodał siatkarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?