Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szkołach jest więcej 6-latków

Julia Szypulska
Sześcioletni pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 47 w Białymstoku doskonale sobie radzą. W niczym nie ustępują swoim starszym kolegom.
Sześcioletni pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 47 w Białymstoku doskonale sobie radzą. W niczym nie ustępują swoim starszym kolegom. A. Chomicz
Prawie dwukrotnie wzrosła w województwie liczba sześciolatków, które od września poszły do szkoły.

Rodzic decyduje

Rodzic decyduje

Obniżenie wieku szkolnego wejdzie na dobrze do szkół w 2012 roku. Do tego czasu rodzice dzieci urodzonych w latach 2003-2005 będą sami decydować, czy posłać do szkoły dziecko 6-letnie, czy 7-letnie. Placówka, która przyjmuje dzieci młodsze, musi dysponować odpowiednimi warunkami organizacyjnymi. Natomiast dziecko, zanim pójdzie do szkoły, jako 5-latek musi być przez rok objęte wychowaniem przedszkolnym.

Kuratorium Oświaty w Białymstoku właśnie opublikowało raport dotyczący realizacji obowiązku szkolnego dzieci 6-letnich w województwie podlaskim. Z zebranych danych wynika, że w tym roku dużo więcej rodziców zdecydowało się wcześniej posłać dzieci do pierwszej klasy. Rok temu do szkoły poszło zaledwie 395 sześciolatków, natomiast obecnie - 776.

Ważna jest informacja
Najwięcej 6-latków uczy się w Szkole Podstawowej w Jeleniewie (pow. suwalski). Utworzono tam dla nich nawet oddzielną klasę. Liczy ona 24 osoby. W jaki sposób udało się szkole przekonać rodziców?

- To kwestia dobrego przepływu informacji między szkołą, samorządem a rodzicami - tłumaczy Alicja Dorochowicz, dyrektor Zespołu Szkół w Jeleniewie. - Już 1,5 roku temu poinformowałam rodziców o możliwości wcześniejszego posłania dzieci do szkoły. Wyjaśniłam też z czym się to wiąże. Wkrótce pojawiła się u mnie grupa zainteresowanych rodziców. W ubiegłym roku utworzyliśmy u siebie specjalny oddział przedszkolny dla 5-latków. Odbyły one w nim roczne przygotowanie przed pójściem do pierwszej klasy.

Najmniej na Sejneńszczyźnie
Po 16 sześciolatków uczy się z kolei w Zespole Szkół w Mielniku oraz Szkole Podstawowej w Radziłowie (pow. grajewski). W Białymstoku natomiast najwięcej 6-latków poszło do pierwszej klasy w Szkole Podstawowej nr 47.

- Większość tych dzieci znamy, bo jako 5-latki chodziły do naszej zerówki - mówi Urszula Jurczykowska, wicedyrektor SP nr 47. - Nie odbiegają one rozwojem intelektualnym czy emocjonalnym od 7-letnich kolegów. Nie wymagają też więcej pracy. Trzeba jednak zaznaczyć, że są to dzieci zdolne.

Z raportu kuratorium wynika, że w Białymstoku naukę w szkole rozpoczęło w sumie 177 sześciolatków. To najwięcej w całym województwie. Na drugim miejscu jest powiat łomżyński - 68 dzieci w pierwszych klasach, a na trzecim powiat grajewski - 64 dzieci.

Według danych, najmniej dzieci sześcioletnich jest w szkołach w powiecie sejneńskim (13), zambrowskim (16) i hajnowskim (17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna