Wesoło i kolorowo było wczoraj na ełckim dworcu PKP. Przewozy Regionalne podstawiły szynobus, którym przez 2,5 godziny podróżowali najmłodsi ełczanie wraz z rodzicami.
Pociąg jeździł co prawda na krótkiej trasie, bo od semaforu do semaforu na ełckim dworcu, ale i tak możliwość poprowadzenia go wzbudzała mnóstwo emocji.
- Dzień dobry państwu, proszę zająć miejsca, ruszamy - mówił do mikrofonu mały maszynista Sebastian Rencewicz. Czterolatek zasiadł za sterami pojazdu pod opieką taty Kamila i prawdziwego maszynisty - Lecha Ziemkiewicza.
Barbara Bielińska przyszła na stację w Ełku razem z synem Michałem. Sześciolatek interesuje się samochodami i pociągami.
- Dlatego tu jesteśmy. Ale przede wszystkim po to, żeby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. To świetna sprawa, wrzucając pieniądze do puszek pomagamy innym. A Michał też skorzystał z orkiestrowego sprzętu. Gdy się urodził, przeszedł badanie słuchu w ełckim szpitalu. Dzięki aparaturze zakupionej dzięki pieniądzom WOŚP - mówi pani Barbara.
W Ełku na rzecz Orkiestry kwestowało 120 wolontariuszy. Pieniądze do puszek wrzucaliśmy prawie w każdym mazurskim mieście. Wszędzie odbywały się imprezy, koncerty, licytacje i inne akcje wspomagające WOŚP. W tym roku wolontariusze zbierali pieniądze na sprzęt medyczny służący do ratowania życia wcześniaków oraz pompy insulinowe dla kobiet w ciąży chorujących na cukrzycę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?