Krzysztof Kapusta KMP Suwałki
Krzysztof Kapusta KMP Suwałki
Ta pani się do nas zgłaszała i wszystko wielokrotnie sprawdzaliśmy. W tym mieszkaniu nie dzieją się żadne dziwne historie. Mieszka tam normalna rodzina. Żadne dziecko nie jest przetrzymywane.
Suwalczanka jest przekonana, że od dziesięciu lat jej sąsiedzi ukrywają dziecko. Mieszka w jednym z bloków na osiedlu Północ.
- Chłopiec siedzi w domu po ciemku, a nawet jest przetrzymywany w szafie - mówi oburzona. - Nigdy nie widziałam, by bawił się przed blokiem. To dziecko w ogóle nie wychodzi z domu. Trzeba chłopcu pomóc.
Może powinien być leczony?
Według starszej kobiety, od rana do wieczora, a nawet nocą dziecko skacze, biega po mieszkaniu, krzyczy. - Prawdopodobnie jest chore, a już na pewno agresywne - informuje.
To jednak nie jedyny problem.
- Na dodatek ciągle pracuje tam maszyna do szycia - dodaje rozmówczyni. - Śpię z zatyczkami w uszach. Przecież to można zwariować.
Odwiedziliśmy kobietę, żeby sprawdzić wszystko na miejscu. Było cicho i spokojnie.
- Oni to robią celowo - skomentowała. - Jak tylko ktoś mnie odwiedza, to zapada u nich niesamowita cisza.
Chcą zrobić ze mnie wariatkę.
Zajrzeliśmy też do mieszkania w sąsiedztwie. Drzwi otworzyła młoda kobieta. W pokoju grzecznie bawiła się dwójka małych dzieci.
Swoimi podejrzeniami suwalczanka od dłuższego czasu absorbuje nie tylko policję, ale też inne instytucje, z ośrodkiem pomocy społecznej włącznie. Teraz zamierza zgłosić sprawę ogólnopolskiej telewizji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?