Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tym huku nie da się żyć!

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Augustowianie mają już dosyć życia w hałasie
Augustowianie mają już dosyć życia w hałasie Archiwum
Augustów. Jeśli poziom hałasu będzie przekroczony, burmistrz wystąpi być może o zakaz jazdy przez Augustów tirów nocą.

Skargi od mieszkańców słyszę niemal cały czas - tłumaczy Kazimierz Kożuchowski. - Zresztą sam przecież żyję w tym mieście i doskonale zdaję sobie sprawę z tego, co dzieje się szczególnie na drodze, którą poruszają się ciężkie samochody.

Według norm unijnych, w nocy hałas nie powinien przekraczać 50 decybeli. W dzień natomiast - 60. W przypadku miast o statusie uzdrowiska wskaźniki są jeszcze bardziej wyśrubowane, bo dopuszczają nocą jedynie 30 dB, w dzień zaś o 10 więcej.

Burmistrz Kożuchowski wystąpił do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wykonanie badań.

- Można przypuszczać, że normy są w naszym mieście łamane - mówi. - Jeżeli tak, nie powinno się nad tym przechodzić do porządku dziennego.

Dawno już było za głośno

Jak wynika z opracowań, poziom hałasu przekraczany był w Augustowie już w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. Potem różne instytucje też przeprowadzały swoje ekspertyzy. Np. w myśl tej, która powstała w 2003 roku i dotyczyła miast uzdrowiskowych, normy były przekroczone w każdym z nich, w tym Augustowie i wahały się (pomiar w ciągu dnia) od 61 do 80 dB.

Z kolei według badań z 2004 roku, nocą w Augustowie zmierzono 67 dB, w dzień natomiast 75.

Rok później swoje pomiary przeprowadzała GDDKiA, ale wyników rzecznikowi prasowemu białostockiego oddziału tej instytucji, Rafałowi Malinowskiemu, nie udało się w piątek odszukać.

Zakaz byłby nielegalny?

- Kolejne badania mamy zaplanowane na 2010 rok - dodaje rzecznik. - Trudno dzisiaj powiedzieć, czy znajdą się pieniądze na dodatkowe przedsięwzięcie tego typu.

Zdaniem Malinowskiego, nawet gdyby normy hałasu były znacznie przekroczone, nie należy spodziewać się np. zakazu jazdy tirów przez miasto nocą.

- Nie ma po prostu żadnej innej drogi tranzytowej - wyjaśnia. - Z przepisów nie wynika jednocześnie, aby taki zakaz można było w ogóle wprowadzić.
Jego zdaniem, efektem przekroczenia norm może być np. konieczność stawiania ekranów dźwiękochłonnych. A idealnym rozwiązaniem jest oczywiście jak najszybsza budowa obwodnicy. Ta jednak, wbrew GDDKiA, znacznie się opóźnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna