Pomysł już wzbudził kontrowersje.
Emocjonalnymi argumentami posługują się zwłaszcza działacze Sejneńskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych, któremu od lat bezpośrednio podlegają WTZ. Umowa w tej sprawie obowiązuje jeszcze do końca roku.
Na niedawnej powiatowej sesji wypowiadali się na ten temat Jerzy Nazaruk i Krzysztof Kozakiewicz. Ich zdaniem, eksmisja warsztatów byłaby naigrywaniem się z ludzi, którzy i tak, nie z własnej winy, mają wyjątkowo ciężkie życie. - Jesteśmy takimi samymi obywatelami, jak wy. Nie macie prawa decydować o nas bez nas. Tak, jak wy, byłem kiedyś sprawny. Nie życzę wam, byście znaleźli się po tej stronie, po której dzisiaj jestem ja. Wyrzucacie nas na granicę litewską. Tam tylko wilki i mróz. Czy wam nie wstyd? - denerwował się J. Nazaruk.
- To tylko projekt i żadne decyzje nie zapadły - wyjaśnia Romuald Witkowski, wicestarosta sejneński. - Rzeczywiście, musimy zagospodarować obiekty w Ogrodnikach i tam warsztaty mogłyby mieć swoją siedzibę. W Sejnach pomieszczenia WTZ przejąłby Zakład Opieki Zdrowotnej.
Wicestarosta zapewnia jednak, że wszelkie rozstrzygnięcia zapadną dopiero po szczegółowych analizach i rozmowach z zainteresowanymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?