Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WF lekiem na krzywy kręgosłup

jsz
sxc.hu
Koniec z nudą na lekcjach WF-u! Już niedługo uczniowie będą mogli wybrać, czego chcą się uczyć.

Zmiany w programie zajęć WF chce wprowadzić Ministerstwo Edukacji. Wejdą w życie od nowego roku szkolnego. - Fajnie - ocenia pomysł Karolina Gabrych, uczennica Gimnazjum nr 6 w Białymstoku. - Mogłoby być więcej zajęć na siłowni i aerobic.

Podobnie uważa także jej koleżanka Urszula Załuska. - Może częściej grałybyśmy w siatkówkę - zastanawia się.

Żeby tak się stało, powinny zgłosić swoje oczekiwania nauczycielowi. Ten zaś weźmie je pod uwagę układając plan zajęć. Ministerialne rozporządzenie zakłada bowiem, że lekcje wychowania fizycznego będą podzielone na dwie części. Pierwsza, obejmie zajęcia prowadzone w sposób tradycyjny na podstawie programu. Druga zaś to lekcje, na których treść będą mieli wpływ uczniowie. Dostaną do wyboru kilka bloków tematycznych: sportowy, rekreacyjny, turystyczny, taneczny oraz edukacja zdrowotna. Tak jak dotychczas, będą 4 lekcje WF-u tygodniowo.

Wszystko po to, by zachęcić uczniów do aktywności fizycznej. Jak bowiem wskazują obserwacje nauczycieli, nie jest z tym najlepiej.

- Unikanie zajęć zaczyna się w gimnazjum i dotyczy głównie dziewcząt - mówi Piotr Napiórkowski , wuefista w ZS nr 8 w Białymstoku.

Wkraczają w okres dojrzewania i nie mają ochoty na wysiłek fizyczny. Albo przychodzą w pełnym makijażu i nie chcą się spocić i rozmazać. Wystarczy więc, że przedstawią zwolnienie od rodziców i nie muszą uczestniczyć w lekcji. Ale to nie jedyny powody, dla których nie chcą ćwiczyć..

- Czasem lekcje są po prostu nudne - mówi Stanisław Kłosowski, nauczyciel WF-u w Gimnazjum nr 6. - Dobrze jednak, że ministerstwo dostrzegło, że z kulturą fizyczną nasi uczniowie są na bakier i chce temu zaradzić. Jak pokazują badania lekarskie, młodzież ma krzywe kręgosłupy i nierozwinięte mięśnie pleców. Fatalnie wypada także na testach sprawnościowych.

Dzieci są teraz dużo wyższe i bardziej rozwinięte, ale słabsze.

- Chłopcy z pierwszej czy drugiej klasy gimnazjum nie są w stanie wykonać dziesięciu pompek - podaje przykład Kłosowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna