Wielka akcja straży granicznej. Gangsterzy za kratami

Moje Miasto - piszę i komentuję

MM Białystok to pierwszy portal społecznościowy dziennikarstwa obywatelskiego w Białymstoku dla osób, które są zainteresowane życiem publicznym. Każdy może pisać, komentować, dzielić się swoimi uwagami. Możecie mieć wpływ na to, co dzieje się w Waszym mieście. mmbialystok.pl

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, to prawdopodobnie on jest jednym z dwóch zatrzymanych wczoraj mężczyzn, podejrzewanych o nielegalny przerzut ludzi przez granice. Jeśli nasza informacja się potwierdzi, to nie jest wykluczone, że wspomniane napady na jego mieszkanie nie były rasistowskimi atakami Polaków, a gangsterskimi porachunkami.

Wczoraj w Białymstoku zatrzymano najważniejszych organizatorów nielegalnego przerzutu ponad 500 osób przez naszą wschodnią granicę do Niemiec. Około godz. 6 do kilku mieszkań zapukali funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymali w nich dwóch Rosjan narodowości czeczeńskiej.
- Cudzoziemców dokonwojowano do siedziby komendy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej - poinformowała major Anna Wójcik, rzecznik prasowy podlaskich pograniczników. - Po dopełnieniu procedur zostaną oni przekazani do Niemiec.

Działania prowadziły jednocześnie nasza Straż Graniczna i niemiecka Policja Federalna. Zmierzały one do likwidacji procederu przerzutu ludzi przez granicę, w którym głównymi podejrzewanymi byli obywatele Federacji Rosyjskiej narodowości czeczeńskiej mieszkający w Polsce. Powołano wspólną polsko-niemiecką grupę dochodzeniową prowadzącą lustrzane postępowania przygotowawcze pod nadzorem właściwych prokuratur. Z uwagi na miejsca zamieszkania podejrzewanych sprawę skierowano do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku.

- Prowadzimy takie śledztwo od 2008 roku - potwierdza Janusz Kordulski, rzecznik białostockiej prokuratury apelacyjnej. - Dotyczy ono działania zorganizowanej grupy przestępczej, w której skład wchodzili obywatele Polski, Niemiec i Rosji.

Strony polska i niemiecka udokumentowały ponad 50 przypadków przerzucenia przez granice obywateli państw byłego ZSRR i państw azjatyckich. Sąd we Frankfurcie nad Odrą wydał kilkanaście europejskich nakazów aresztowania (do zatrzymań doszło wczoraj także w Niemczech, Francji i Austrii) i 37 postanowień o przeszukaniu. Zebrano dowody w stosunku do 11 osób podejrzanych o udział w międzynarodowej, zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się "przemytem cudzoziemców".
To największa sprawa tego typu w ostatnich kilku latach.