– Nastawiłem się na hodowlę gęsi – mówi Wiesław Pogorzelski. – Może jest ona niezbyt popularna, ale wówczas, kiedy od początku ją zakładałem, to był dobry kierunek.
Początkowo stado liczyło 1000 sztuk gęsi, ale były takie okresy, że udało się powiększyć nawet 50-krotnie i, jak twierdzi hodowca, jest to największa hodowla na Podlasiu i jedna z największych na terenie naszego kraju.
Zwiększenie hodowli wiązało się również ze zwiększeniem areału. Obecnie rolnik posiada około 80 hektarów, w tym ponad 50 hektarów gruntów ornych.
– Mięso gęsi jest mało popularne w Polsce, zdecydowana jego większość trafia na eksport – opowiada Pogorzelski. – Większość mojej produkcji sprzedawana jest do Niemiec, część trafia nawet do krajów arabskich. Różnie jest też z opłacalnością, a pracy przy tym jest wiele. Nie pamiętam, kiedy byłem na prawdziwych wczasach. W ubiegłym roku jedynie na trzy dni wyjechałem nad morze.
Mimo narzekań na opłacalność produkcji i problemy w rolnictwie Wiesław Pogorzelski nie myśli o zmianie profilu gospodarstwa. Dlaczego?
– Inne kierunki są dla mnie obce i okazuje się, że również pracochłonne – przyznaje rolnik z Odrynek. – Nie widzę siebie w innej branży.
(BAK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?