Osadzony to mieszkaniec Białegostoku - podaje dziennik.pl. Według RMF FM ma 22 lata. Uciekł on z zakładu karnego w Czerwonym Borze w środę po południu, podczas prac porządkowania kaplicy przed Bożym Narodzeniem.
Mężczyzna odbywał wyrok m.in. za kradzieże, jego wyrok kończy się w 2014 roku.
Zakład z Czerwonym Borze ma charakter półotwarty, tzn., że w ciągu dnia cele nie są zamykane, a część osadzonych może przebywać poza zakładem karnym - za zgodą dyrektora.
O sprawie ucieczki będziemy pisać na www.wspolczesna.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?