Kamil Zapolnik, napastnik Jagiellonii Białystok przez ostatnie dwa i pół roku grający w Olimpii Zambrów jest pierwszym z przynajmniej trzech planowanych wzmocnień biało-niebieskich. W rozpoczętych wczoraj badaniami wydolnoś-ciowymi przygotowaniach uczestniczyli także były reprezentant Polski U-21 Bartosz Żurek z Legii II oraz Dawid Jarczak z Ursusa Warszawa, którzy przyjechali do Suwałk na sprawdziany.
- Obaj są młodymi i utalentowanymi, szybkimi, dobrze wyszkolonymi technicznie skrzydłowymi - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. - Po tygodniu-dwóch zdecyduję, czy pozostaną z nami.
Jarczak błyszczał w III lidze łódzko-mazowieckiej przez ostatnie dwa sezony. Wielką niewiadomą jest zaś dyspozycja Żurka, który przed rokiem jako zawodnik wypożyczony z Legii do Cracovii zerwał więzadła w kolanie. Wiosną 2013 roku rozegrał 10 spotkań w ekstraklasie w barwach GKS Bełchatów, a w sierpniu wystąpił w Suwałkach w meczu reprezentacji Polski do lat 20, prowadzonej wtedy przez Jacka Zielińskiego.
- Rozwój i Żurka, i Jarczaka trochę się zatrzymał - mówi Zieliński, obecnie dyrektor sportowy Wigier. - Obaj są mocno zdeterminowani, żeby zaistnieć na wyższym poziomie i, moim zdaniem, mają wystarczające umiejętności, by dopiąć swego.
Żadnych testów nie musiał przechodzić 22-letni Zapolnik, który na suwalskim stadionie wystąpił w barwach Olimpii Zambrów. Najpierw strzelił dla niej 14, po awansie do II ligi 13, a tylko ostatniej jesieni - po spadku - aż 20 goli w III lidze.
- W grudniu wróciłem z Zambrowa do Jagiellonii - opowiada wychowanek Włókniarza Białystok. - Otrzymałem kilka ofert z klubów I ligi, ale ta z Suwałk była najbardziej konkretna. Szybko podpisałem półtoraroczną umowę.
Trener Kaczmarek nie ukrywa, że mocno liczy na Za-polnika. Brak skuteczności był największym grzechem biało-niebieskich. Po jesieni Wigry pożegnały się z Kamilem Adamkiem, Darvydasem Sernasem i Piotrem Karłowi-czem i muszą zaangażować jeszcze jednego atakującego. Po stracie Karola Mackiewicza, który wrócił z wypożyczenia do Jagiellonii, poszukują doświadczonych bocznych pomocników.
- Rozmawialiśmy z kilkoma polskimi zawodnikami, którzy skorzystali z ofert bogatszych klubów - przyznaje dyrektor Zieliński. - Teraz negocjuję z piłkarzami z zagranicy.
Pierwszego dnia przygotowań, w których uczestniczyło 21 graczy, żaden z zawodników nie wykazał nadwagi. Każdy zadeklarował, że podczas urlopu wykonał indywidualny plan zajęć, co szkoleniowcy sprawdzą na sporttesterach.
- Mam nadzieję, że po badaniach wydolnościowych z wysokiego pułapu przystąpimy do pracy i gier kontrolnych - mówi trener Kaczmarek. - Przed nami dwa zgrupowania, do rundy wiosennej będziemy przygotowywać się w idealnych warunkach.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?