Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigry Suwałki: Piłkarze rozpoczęli treningi. Wyjadą na dwa obozy

Wojciech Drażba
Suwalczanie poćwiczą dwa razy dziennie u siebie, wyjadą na dwa obozy, rozegrają 12 meczów

Dziewiętnastu zawodników uczestniczyło w pierwszych w tym roku zajęciach. Trzynastostopniowy mróz będzie im towarzyszył jeszcze dzisiaj. Dużo cieplej ma być w niedzielę, kiedy biało-niebiescy przejdą badania wydolnościowe.

– Dojadą już na nie David Makaradze z Gruzji i Kamil Adamek, którego zatrzymały na Śląsku sprawy rodzinne – mówi Donatas Vencevicius, trener Wigier.

Wraz z Adamkiem ma przyjechać 19-letni Robert Dadok, wychowanek Tempa Puńców i Mieszka Piast Cieszyn, ostatnio grający a-klasowym Stadionie Śląskim Chorzów. Młody pomocnik, który w Suwałkach będzie testowany, ostatnią wiosnę spędził w GKS Bełchatów, ale ani razu nie zagrał w pierwszym zespole.

Piłkarze, po trzech dniach treningów, będą poddawani badaniom, a ich szkoleniowiec oraz dyrektor sportowy Wigier Jacek Zieliński niedzielę spędzą w Hiszpanii. Obejrzą mecze z udziałem kandydatów do gry w suwalskim pierwszoligowcu, występujących na pozycjach rozgrywającego oraz na skrzydle.

– Widzieliśmy już ich na wideo, ale nie ma jak bezpośrednia obserwacja – przyznaje dyrektor Zieliński. – Zważywszy na obecną różnicę temperatur, bez sensu byłoby zapraszać teraz Hiszpanów na testy.

W przyszłym tygodniu biało-niebiescy będą trenować dwa razy dziennie, w sobotę zagrają z Olimpią w Zam-browie, a 19 stycznia w Białymstoku zmierza się z Jagiellonią.

– Być może już w tych pierwszych dwóch sparingach zobaczymy kolejnych pretendentów do gry w Wigrach – opowiada Vencevicius. – Najprawdopodobniej jednak będą oni dojeżdżać do Bydgoszczy, gdzie 20 stycznia rozpoczniemy pierwsze zgrupowanie.

Biało-niebiescy chcą się wzmocnić trzema-czterema piłkarzami. Po odejściu Łukasza Monety i Łukasza Hanzela, którzy chcą grać w ekstraklasie oraz Roberta Hirsza, z którym rozwiązali umowę, poszukują przede wszystkim pomocników. Sytuację pogarsza fakt, że najwcześniej za trzy tygodnie do treningów z drużyną będzie mógł przystąpić Maksims Rafalskis, który w listopadzie przeszedł operację kolana.

– Kluby z ekstraklasy chciałyby „rozebrać” niemal całą naszą środkową linię i jest najlepszy dowód na to, że jesienią spisywaliśmy się lepiej niż wskazuje na to 16. miejsce w tabeli – ironizuje trener Wigier. – Czeka nas ciężka walka o utrzymanie i musimy zaangażować do niej nie gorszych graczy niż Moneta czy Hanzel. Na razie, tacy chcą się sprawdzić w klubach ekstraklasy i ze wzmocnieniami musimy poczekać jeszcze kilka tygodni.

Jedynym z nowych, który uczestniczył w inauguracji przygotowań, był Kamil Zapolnik. Napastnik wrócił z półrocznego wypożyczenia do drugoligowej Olimpii Zambrów, dla której jesienią zdobył sześć goli.

– Cieszę się, że Kamil znowu jest z nami – przekonuje Vencevicius. – To ambitny gracz, nie boi się walki. Tacy będą nam wiosną najbardziej przydatni.

Wigry na pierwszym treningu:
Bramkarze: Karol Salik, Hieronim Zoch
Obrońcy: Jakub Bartkowski, Artur Bogusz, Tomasz Jarzębowski, Adrian Karankiewicz, Kamil Rozmus, Maciej Wichtowski, Bartosz Widejko
Pomocnicy: Aleksandar Atanacković, Bartosz Biel, Damian Gąska, Bartłomiej Kalinkowski, Kamil Lauryn, Piotr Ruszkul, Marcin Tarnowski, Mateusz Żebrowski
Napastnicy: Dominic Szyszka, Kamil Zapolnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna