Przed wtorkowym meczem ćwierćfinałowym Radwańska trzykrotnie mierzyła się z Madison Keys i trzy razy wygrała. - Nie pamiętam dobrze wszystkich trzech spotkań, ale to na Wimbledonie, dwa lata temu na korcie numer 3 tak. Grała niesamowity tenis, świetnie serwowała, uderzała piłkę bardzo mocno. Muszę uważać, próbować grać swoje. To będzie szybki tenis w jej wykonaniu. Z pewnością zupełnie inny pojedynek niż ten z Jeleną Jankovic. Keys stara się skończyć akcję w dwóch, trzech piłkach. Postaram się nie dać jej okazji, by szybko kończyła. Defensywny tenis z mojej strony może oznaczać kłopoty - mówiła po zwycięstwie nad Serbką Janković, a przed pojedynkiem z Madison Keys Agnieszka Radwańska.
I rzeczywiście taki był wtorkowy mecz o półfinał Wimbledonu. Madison Keys grała szybki i mocny tenis, a Radwańska próbowała tym samym odpłacić rywalce.
Już w pierwszym gemie Polka została przełamana przez Amerykankę. Gdy tylko Radwańska nie trafiała pierwszego serwisu, przy drugim była mocna odpowiedź rywalki.
Keys starała się atakować każdą piłkę, na szczęście nie zawsze skutecznie. Polka przy pierwszej okazji doprowadziła do wyrównania 1:1. W kolejnym gemie Radwańska po dwóch dobrych serwisach wymusiła na rywalce błędy i wyszła na prowadzenie 2:1.
Tenisistki w następnych gemach wykorzystywały własne podania. Gdy było 6:5 Polka miała trzy piłki setowej, ale ich nie wykorzystała. O tym kto wygra pierwszego seta decydował więc tiebreak.
Radwańska dość łatwo wyszła w nim na wysokie prowadzenie 5:1, 6:2 i 6:3 i przy piątej piłce setowej wygrała 7:3. Pierwszy set trwał 51 minut.
Drugą partię od szybkiego gema rozpoczęła Keys, ale równie efektownie do wyrównania doprowadziła Radwańska.
Przy stanie 3:4 Amerykanka przełamała podanie Radwańskiej i była już tylko o gema od wyrównania pojedynku na 1:1 w setach. I tak też się stało. Amerykanka wygrała 6:3.
Krakowianka decydującego seta rozpoczęła od prowadzenia 2:1. Później było 3:2 i 4:3. I wtedy nasza tenisistka przełamała młodą Amerykankę na 5:3.
Mając swój serwis Polka wykorzystała drugą piłkę meczową awansując do półfinału.
Agnieszka Radwańska o swój drugi finał turnieju wielkoszlemowego zagra z Hiszpanką Garbine Muguruzą, która pokonała Szwajcarkę Timeę Bacsinszky 7:5, 6:3.
Inne wyniki ćwierćfinału gry pojedynczej kobiet: Garbine Muguruza (Hiszpania, 20) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 15) 7:5, 6:3; Maria Szarapowa (Rosja, 4) - Coco Vandeweghe (USA) 6:3, 6:7(3), 6:2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
