Wisła Kraków-Jagiellonia Białystok. Bramki, skrót meczu [WIDEO]

Wisła Kraków-Jagiellonia Białystok. Bramki, skrót meczu

Porażka 0-2 przekreśla szansę na zdobycie tytułu. W podobnym tonie wypowiadał się po meczu trener Jagiellonii. Mówił także, że jest przygotowany na ewentualne wypowiedzenie umowy.

Michał Probierz (trener Jagiellonii): "Dla nas marzenia o mistrzostwie Polski pękły jak bańka mydlana. To jest ciężka prawda do przełknięcia. Na pewno dziś Jagiellonia nie była tłem dla Wisły, ale w piłce decydują błędy indywidualne. Moi piłkarze po raz kolejny je popełnili, a nie wykorzystali stwarzanych przez siebie sytuacji.

- Nie mam pretensji do Tomka Frankowskiego, był wyznaczony do strzelenia karnego, a na treningach regularnie ostatnio je wykonywał. Na pewno dziś Wisła została już mistrzem Polski, mało prawdopodobne jest, aby straciła fotel lidera do końca rozgrywek. Jestem przygotowany na ewentualną dymisję. Nic mi nie wiadomo o takim ruchu szefów klubu, ale ja jestem trenerem, który zna realia. Każdy szkoleniowiec prawą ręką podpisuje kontrakt, a w lewej trzyma walizkę."

Robert Maaskant (trener Wisły): "Wygraliśmy, ale nie pokazaliśmy futbolu godnego Barcelony. Moi zawodnicy byli dziś jednak skoncentrowani, wykonali dużo ciężkiej pracy. Jagiellonia dzielnie stawiała nam opór, ale uważam, że w pełni zasłużyliśmy na tą wygraną. Po tym spotkaniu mamy w tabeli osiem punktów przewagi. Wszyscy zaczynając wierzyć, że zdobędziemy tytuł mistrza Polski, a przecież nie zawsze tak bywało w tym sezonie."