Włamywacze złapani "w moment"

Z informacji wynikało, że złodzieje mogą jeszcze przebywać w pobliżu.

Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce patrol, który już po kilku minutach był w rejonie działek. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli dwóch młodych mężczyzn niosących butlę gazową. Panowie na widok radiowozu rzucili butlę w krzaki po czym zaczęli uciekać. Policjanci natychmiast udali się w pościg za uciekającymi. W trakcie zatrzymania szabrownicy "nie poddali się bez walki", szarpali za mundury, a nawet usiłowali uderzyć policjantów. Na nic się to jednak zdało.

Momentalnie zostali obezwładnieni, po czym przewiezieni do komendy. Jak się okazało obaj panowie to mieszkańcy Ostrołęki Daniel R. i Sebastian G. Obaj też w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Alkotest u obu wskazał ponad 2,5 promila alkoholu.

Dla Daniela R. nie jest to pierwszy czyn zabroniony, którego się dopuścił. We wtorek także włamał się do altanki przy ul. Stacha Konwy. Skradł wtedy m.in. artykuły spożywcze znajdujących się w domku oraz ok. 60 litrów domowego wina owocowego. Próbował także ukraść butlę gazową, jednak ostatecznie pozostawił ją na działce. Wtedy dzięki dobremu rozpoznaniu dzielnicowych 23 latek spędził noc w policyjnym areszcie. Na drugi dzień przyznał się do tej kradzieży.