Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciele posesji lekceważą swoje obowiązki. Ulice są jak ślizgawki

Ireneusz Sewastianowicz [email protected]
– Nie wiem, kto jest winny, ale niewiele brakowało, żebym przewróciła się na śliskim chodniku – mówi Alina Radzewicz
– Nie wiem, kto jest winny, ale niewiele brakowało, żebym przewróciła się na śliskim chodniku – mówi Alina Radzewicz
Wiele suwalskich chodników konkuruje z miejskim lodowiskiem. Nie pomagają nawet mandaty.

Potknąć się i złamać nogę można było wczoraj przed południem nawet w bezpośrednim sąsiedztwie ratusza. Później jednak pojawiła się kilkuosobowa ekipa z Zakładu Usług Komunalnych, która usunęła zamarznięty śnieg i posypała chodnik piaskiem.

Przy pobliskich kamienicach na Mickiewicza, Kościuszki czy Hamerszmita było już znacznie gorzej. Swoje obowiązki nagminnie lekceważyli właściciele posesji.

Czekają na odwilż

- Tak się złożyło, że przeszedłem w środę prawie całą ulicę Kościuszki. Prawie wszędzie ślizgawka. Trochę lepiej tylko przy bankach i przy siedzibach różnych firm - narzeka nasz Czytelnik. - Właściciele domów albo śpią, albo naoglądali się prognoz pogody i czekają na zapowiadaną odwilż. Kiedyś wreszcie przyjdzie.
Wiosna też będzie.

Podobne opinie usłyszeliśmy również od innych osób i dotyczyły one nie tylko centrum miasta. Oblodzonych chodników nie brakowało także na os. Północ.

Kary dla obiboków

Grzegorz Kosiński, komendant straży miejskiej zapewnia, że jego podwładni nie ignorują problemu: - Reagujemy na każdy sygnał - twierdzi. - Wypisaliśmy już kilka mandatów po 100 złotych. Było też sporo pouczeń, więc odradzałbym lekceważenie obowiązków przez właścicieli posesji.

Jeden z "podpadniętych" tłumaczył się, że jest chory.
- To powinien był kogoś poprosić o pomoc, a nie narażać przechodniów. Byłoby znacznie lepiej - uważa Kosiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna